Nie wiem na ile w praktyce, ale:
1. Miłość- o ile istnieje doskonała
2. Wiara - w to że Bóg istnieje bądź nie. I to raczej powinno ustawić życie każdego "racjonalisty". A cała reszta to zgębianie, rozwój, propaganda etc. przynajmniej [ ort! ] jeśkli się chce mieć w życiu sens.
3. Rodzina- bo się nie zawiodłem
4. Pszyjaźń - bo możesz !? takiemu w mordę, a następnego dnia i tak razem pijecie
5.Pieniądze- bo po nie się robi karierę zawodową
6. Kariera zawodowa- bo po nią się zyskuje edukację
7.- edukacja- by mieć pieniądźe
8. zdrowie- bo nie dbam o siebie
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"