Rok 2015 :: Premiera filmu "Dragon Ball Z: Fukkatsu no F" (9 lat temu)

» Najnowszy chapter - komentarze ocena: 10,00 (głosy: 2)110

Strony:   1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.730
Plusy: 1
Posty: 538
Bałem się czegoś nudnego, statycznego i mało wciągającego. Tymczasem chapter znakomity. Postać małego Peina urzeka, jego kompani także. Jest to ważny moment, w którym poznajemy, przyczyny całej nienawiści. Ostatnia strona wymiata. Pokazane jest, że bydlakiem i mordercą człowiek się nie rodzi. To wojna ma tak niszczący wpływ na ludzkie istnienia.
Jeszcze to przywiązanie do pieska, zwierzęcia, które podzieliło losy małego Peina. Najpierw tak jak on było głodne, wyczerpane i na skraju śmierci, a następnie stało się ofiarą wojny, jak jego kompan.
Świetny chapterek.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.408
Posty: 1.031
Pies zdechł. Tyle. Nawet nie zdążyłem rozwinąć w sobie żadnych uczuć odnośnie zwierzaka, negatywnych, czy pozytywnych, więc jego śmierć- chyba w zamierzeniu twórcy dramatyczna- nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Ponoć w świecie shinobi trwa jakaś dramatyczna wojna? Jak dotąd widzieliśmy może z szóstkę ninja, nie licząc zwłok (w ilościach mikroskopijnych), jeden prawdziwy wybuch i trzy słupy dymu (niewielkie). Dramatyczna, wyniszczająca wojna, co? <zieeeew...>
Kurde, od pewnego czasu Naruto czytam tylko z przyzwyczajenia...

Z odcinka na odcinek świat Naruciaka wydaje mi się coraz mniej sensowny. A co do wojny, to w FMA zrealizowali ją lepiej i sensowniej. Tam dopiero widać, że na wojnie nie ma "złych" i "dobrych".

A i na koniec: Nagato nie ma oczu!
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.730
Plusy: 1
Posty: 538
Chapter niezgorszy, aczkolwiek jeszcze nie wyczerpujący. Sądzę, że aktualnie nie na to się czeka. Kishimoto chyba przygotowuje sobie grunt pod coś konkretniejszego.Tragedia Peina przybiera coraz mocniejszy wydźwięk, choć nie jest to powód, żeby go żałować czy popierać chore idee. Końcówka naprawdę dobra. Oddaje klimat i skalę cierpienia. W ogóle te ostatnie rysunki, dobrze się prezentują i spełniają swoją powinność. Jiraye wraz z młodym Peinem już chyba kiedyś widzieliśmy. Antywojenne przesłanie dobrze ukazane (już nie po raz pierwszy zresztą ale ważne, że jest, utrwali się).

Sądzę, że kolejny chapter będzie już bezpośrednią rozmową, bądź też walką. Pein kończy swoją historię, a my zbliżamy się do rozstrzygnięcia.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.408
Posty: 1.031
Kilka chapterów opowieści Peina tylko po to żeby Naruto powiedział, że posłucha ostatniej woli Jirayii i nie będzie się bił z Peinem. I jeszcze ten ostatni przypis na ostatniej stronie chaptera i wykrzykniki... sztampa, sztampa, sztampa i komiksowe filery- tyle ode mnie. Od samego początku przeczuwałem, że tak się ta cała gadka skończy, ale żywiłem małą nadzieję, że podczas snucia opowieści przez te kilka tygodni Kishimoto uda się wpaść na jakąś błyskotliwą ripostę, żeby ją włożyć w usta Naruciaka. A tak mamy tylko sztampę. Teraz zastanawia mnie odpowiedź Peina. Czy Kishimoto pójdzie na łatwiznę i będzie walka, czy też będzie wielkie pojednanie...
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.817
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
opowieść Paina mnie nie wzrusza. Wiadomo - każdy człowiek przeżywa tragedię inaczej i tu nie ma co krytykować. Nie ma też co mówić: mój ból jest większy od twojego. Niemniej jednak wciąż nie znajduję usprawiedliwienia dla jego czynów. I takie to trochę... chronologicznie mu nie wyszło - najpierw zabił Yahiko, potem dopiero obudził moce i załatwił prawdziwych przeciwników. Znów mi się kojarzy Itachi, który dla własnej albo narzuconej wizji pokoju wyrżnął rodzinę. Są ludzie, którzy przymuszeni wybiorą z dwóch równie złych możliwości.

Naruto w takiej sytuacji znalazłby trzecie rozwiązanie - swoje własne. Nie godziłby się na narzucone wybory. Poszedłby własną drogą. W tym leży jego siła. I bardzo dobrze, że jego odpowiedź na koniec jest inna. Nie ulega wątpliwości, że walka z Painem to kolejny epizod wzbogacający Naruto. Pozwoliła mu ponownie zajrzeć w swoje wnętrze, zmusiła do zastanowienia po raz kolejny nad pojęciami zło i dobro. I do wyboru, który jest zgodny z tą jego niesamowitą osobowością.

Wciąż czekamy na Sasuke...

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.039
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Mi osobiście ostatni chapter nie podobał się. Z resztą odkąd Kishimoto skupił się na opowiedzeniu historii Paina chaptery nie zachwycają. No i wreszcie poznaliśmy całą prawdę o Painie i dlaczego to robi... I co? Dowiadujemy się, że Nagato to zakompleksiony facet, który nie mógł przezwyciężyć bólu, więc jemu uległ...
Mogę zrozumieć, że śmierć rodziców i przyjaciela doprowadziły Nagato do wielkiej rozpaczy, smutku i cierpienia, ale świat się nie kończy... W świecie Naruto mamy wielu shinobi, którzy cierpieli z powodu śmierci bliskiej osoby, a jakoś nie próbowały zmieniać świata shinobi w tak niszczycielski sposób.
Może fakt posiadania Rinnengana skłonił Nagato do realizacji wizji Yahiko(?).

Mimo wszystko jestem ciekaw kolejnego chaptera. To nie może się tak skończyć... W końcu Pain to wróg, którego trzeba powstrzymać. On nie cofnie się już od realizacji swojego celu, więc prędzej czy później(w przypadku, gdy Naruto puści wolno Nagato i Konana) wróci by złapać Naruto.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.820
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Dziwne, bardzo dziwne. Zapomniałem umieścić tu posta, dawno tego nie było. Mniejsza z tym, to pewnie przez kryzys na forum. Przejdę do tematu.

Mi chapter bardzo się spodobał. Zawsze lubiłem wspomnienia, a to ma w w sobie jakiś urok, dlatego oceniam ostatni rozdział wysoko. Pain miał równie straszne dzieciństwo co Naruto. Zginęli jego rodzice, najlepszy przyjaciel, a on był w stanie go pomścić. Potem rzecz jasna zdziczał, co na pewno nie spodobałoby się Yahiko. Nie o taki pokój mu chodziło. Właśnie dlatego nie lubię Nagato, mimo tego, że doceniam to jak koszmarną ma za sobą przeszłość. Niby chce dobrze, ale jego działania są chore. Ma kompleksy i tyle.
To teraz króciutko o decyzji Naruto. Jak dla mnie słuszna, typowa dla niego. Zawsze szuka pozytywnego rozwiązania sprawy, i tym razem było tak samo. To mi się podoba, nie chce zabijać. To pewnie wzbudzi szacunek jego przeciwników, i może da im trochę do myślenia. Mam taką nadzieję. Konan przecież jest taka piękna, a tak głupia

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.408
Posty: 1.031
Noż nareszcie coś się ruszyło w tej mandze!

Ciekawy, dobrze opowiedziany chapter, mało lania wody (jeśli w ogóle jakieś było), pierwszy raz od bardzo dawna nie patrzyłem co chwila ile stron do końca. Gadka Naruciaka bardzo w jego stylu, ale co ciekawe nie męcząca. Rysunki postaci przeważnie bez tych kretyńskich póz. No i z tego co zrozumiałem, imię "Naruto" wymyślił Jiraya, co doskonale wiedział Pain. I ta zdziwka w jego oczach, kiedy usłyszał cytat książki "coś-tam-coś-tam jeśli istnieje coś takiego jak pokój, to znajdę go, nie poddam się czy-jakoś-tak..."

Naprawdę ciekawi mnie, co też nam pokaże Pein w przyszłym tygodniu. Ale znając życie, wyskoczy nam Madara i zabije Nagato, potem przyjdzie Sasek i będzie zadyma przeciwko Naruto. Albo jeszcze lepiej- idioci z Konohy śledzili Naruto i spróbują załatwić Peina podczas wykonywania techniki, tym samym psując wszystko, co do tej pory udało się Naruciakowi dokonać.
dominikk3 Mężczyzna
Wojownik
Wojownik

Dni na forum: 5.452
Posty: 30
A mi się nie podobał chapter. Za krótki:/ Mało się działo Całt chapter Naruto opowiadał o książce i przekonywał Peina, że to on wykona pokój.

Wydaje mi się że w kolejnych chapterach Pein zostanie zabity przez Konoszan, a Madara i Sasuke będą chcieli pokrzyżowac plany Naruciaka. Madarze pomoże na pewno Kisame i Zetsu, a Sasuke pomoże dawny Team Hebi.
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.820
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
A mi się podobało. Na całe szczęście dużo zaczyna się dziać, pogawędka Naruto z Nagato także się kończy. Tylko ciekawe co potem? Mam nadzieję, że nie będzie wiele nudy... Nie ma co więcej napisać ^^ Czekamy na pedałka, chyba mu się fryz rozwalił i coś długo mu zajmuje poprawa wizerunku.

Wydaje mi się że w kolejnych chapterach Pein zostanie zabity przez Konoszan
Nie ma szans, skoro on poparł teraz głównego bohatera, a sam Naruto nie chce go zabić to na pewno jako największy kozak wioski nie pozwoli na zabicie go. Na dodatek ta technika Paina, to pewnie jakiś ciekawy tp do Wioski Deszczu.

Pozdrawiać.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.730
Plusy: 1
Posty: 538
Co tu dużo mówić, dobry, ciekawy chapter. Jak zwykle trochę tajemniczości pod koniec. Spodziewam się jednak szybkiej śmierci Peina. Nawet jeśli nie zostanie umyślnie zabity przez Madare czy Sasuke, to może poświęci się za ideę Naruto? W sumie to prawdopodobne. Uzna, że on jedyny może odnaleźć prawdę i zginie za niego. Sztampa ale w tym przypadku bardzo prawdopodobna.

Cóż pozostaje czekać na zagęszczenie postaci. Trochę już mnie nudzi ten Naruto:P trzeba zmienić tytułowego bohatera

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.967
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Słabiutki... Cała ta walka Peina z Naruto tylko po to, żeby ten drugi powtórzył swoje słowa zawiodłem się... Właściwie co powtórzył w sumie to nic, powiedział, że będzie szukać pokoju, żałosne... A Nagato pewnie zginie po użyciu tej techniki jakiejś...

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.817
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
ludzie, jestem w chaosie i takiej troche histerycznej glupawce po ostatnim rozdziale Naruto. Chaos, bo nie wiem, co o nim myslec - a glupawka... przy okazji ostatniego kadru. Generalnie jest bardzo okej, jesli wziac pod uwage osobe Naruto - to, jak po raz kolejny odniosl zwyciestwo, po prostu bedac tym, kim jest, i idac swoja droga; to, ze znalazl kolejnych ludzi (i to Akatsuki!!), ktorzy w niego uwierzyli i wlasnie w jego marzenia. Itachi uwierzyl, ze Naruto moze ocalic Konohe i Sasuke; Nagato i Konan uwierzyli, ze Naruto moze ocalic swiat. Jak tak dalej pojdzie, to Akatsuki naprawde stana sie kolkiem gospodyn domowych...

Nagato, ktory swoja technika przywraca ludzi do zycia (tutaj kolejne skojarzenia z Bleachem) - takie to troche lamerskie, ale byloby gorzej, gdyby jeszcze wzniosl Wioske Liscia z gruzow, wiec nie narzekajmy. Poza tym ja jestem pierwsza chetna przywracaniu ludzi do zycia (zwlaszcza w Bleachu)... Naruto jest o tyle niesamowita manga, a Kishimoto o tyle niesamowitym autorem, ze jakkolwiek akcja wydawalaby sie okepana czy kiczowata przy patrzeniu z zewnatrz, to jest przedstawiona i umotywowana najlepiej, jak sie da. Slowa, jakie wypowiadaja postacie Naruto, sa zywe, prawdziwe i takie, w ktore czytelnik wierzy i przyjmuje za naturalne.

A czemu histeryczna glupawka? Poniewaz pojawil sie Sasuke, ktory nareszcie postanawia wybrac sie do swiezo wskrzeszonej Konohy - i zrobic masakre na calego. Emo, emo, emo...

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.408
Posty: 1.031
Nagato, ktory swoja technika przywraca ludzi do zycia (tutaj kolejne skojarzenia z Bleachem) - takie to troche lamerskie, ale byloby gorzej, gdyby jeszcze wzniosl Wioske Liscia z gruzow, wiec nie narzekajmy.
Ja jednak narzekam, bo to chyba najgłupszy pomysł w całym Naruciaku. Już wcześniej było źle, ale teraz zrobił się z tego istny Harry Potter, gdzie w świecie Ninja zawsze istnieje ktoś, kto jest w stanie odwrócić każdą katastrofę i każde zdarzenie.

Zobaczymy, co też szykuje Saske. Pewnie kolejne niewydarzone techniki, ech...
Znowu tracę wiarę w człowieka.
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.820
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Mi się bardzo podobało. Bardzo ciekawy motyw z przemianą Nagato na lepsze, pozostawił wszystko Naruto tak jak Jiraiya. Jak dla mnie świetna sprawa, główny bohater po raz kolejny pokazał, że potrafi zmieniać ludzi na lepsze. Żyje też Kakashi, którego bardzo cenię. Motyw z ożywieniem ludzi przez Paina też był pozytywny, przecież w wielu mangach mamy z tym do czynienia, a ktoś kto posiada najpotężniejszą broń (Rinnengan) najbardziej pasuje do roli tego, który potrafi ożywić drugiego człowieka.
Najbardziej rozwaliła mnie ostatnia strony i wielki powrót zapomnianego bohatera! Sasuuuke Master powrót węża! Już się nie mogę doczekać pogromu jaki go czeka w Wiosce Liścia, bowiem nie sądzę, aby Nagato nic nie przekazał Naruto...
Aj fail, przecież wiadomo, że Uzumaki go zmieni.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.967
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Mozna bylo sie spodziewac, ze wszyscy zostana wskrzeszenie, a szczegolnie glowni bohaterowie tacy jak Kakashi.
Jednak chapter mi sie podobal. W koncu cos sie zaczelo dziac, a raczej skonczyl sie rozdzial pierdzielenia o niczym. Akatsuki juz nie ma, a Sasuke wyrusz na Konoihe i chce zobaczyc jak dostaje porzadne becki od Naruciaka, ale takie naprawde porzadne, innaczej bardzo byl sie zawiodl.
Nie dziala mi alt.

Obraz
Thorik Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Kaeshi ]
Thorik
Wiek: 17
Dni na forum: 5.730
Plusy: 1
Posty: 538
W tym wypadku niestety muszę zgodzić się z Paintem, bowiem spotykamy się z rażącą i potworną niekonsekwencją, którą prezentuje nam autor. Z jednej strony rozegrała się największa (z pewnością można tak ją nazwać) bitwa jaką widzimy w Naruto. Tyle walki, śmierci, strat materialnych, a do tego wszystkiego przyczynił się jeden z najsilniejszych ninja w mandze. Nie ma co się spierać i spokojnie można powiedzieć, że była to najpoważniejsza potyczka, która zbyt mocno zaingerowała w życie zwykłych ludzi, a także największych wojowników Konohy, aby można było straty w niej poniesione od tak zniwelować.
Przez to całe wskrzeszenie tak naprawdę wartość starcia straciła sens. Jak można wpaść na pomysł odrodzenia wszystkich zmarłych, którzy stracili życie podczas najgroźniejszego pojedynku 449 chapterowej mangi?! Jak walka z gościem uważanym za najsilniejszego może obejść się bez strat? Zabrakło konsekwencji popełnianych czynów i nad tym można ubolewać ...
Niedługo Naruto odnajdzie Smocze Kule i będzie można bić się bez strachu.

Obraz
„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.039
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Mam mieszane uczucia co do chaptera 449... Z jednej strony cieszę się, że Pein ożywił swoje ofiary, a z drugiej nie... Jestem zadowolony z tego powodu, że Kakashi żyje, bo to jedna z moich ulubionych postaci w Naruto, ale mimo wszystko pomysł Kishimoto na ożywienie zmarłych uważam, ża chybiony...

Mam takie uczucie, że Kishimoto chce jak najszybciej skończyć tą mangę... Dopiero co skończyła się chyba największa potyczka w całym Naruto między Naruto, a Peinem, gdzie Konoha została zmieciona z powierzchni ziemi, a nagle pojawia się Sasuke wraz z hebi i pierwszą ich decyzją jest wyruszenie do Konohy...

Takie rozwiązanie wcale mi się nie podoba. Przyspieszanie akcji na siłę nie jest najlepszym posunięciem, ale zobaczymy jak to potoczy się dalej.

Thorik napisał(a):
Niedługo Naruto odnajdzie Smocze Kule i będzie można bić się bez strachu.
Dokładnie...
A Madara będzie jak Freezer, którego będzie trzeba 2 razy pokonać żeby przywrócić spokój na świecie.

Reasumując, chapter uważam za słaby.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
paint Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.408
Posty: 1.031
Thorik, chylę czoła Ująłeś słowa dokładnie to, co czułem czytając najnowszy chapter. Aż ci zazdroszczę, że sam tego nie sformułowałem:
Thorik napisał(a):
Niedługo Naruto odnajdzie Smocze Kule i będzie można bić się bez strachu.
Cała konfrontacja z Peinem miała na celu pokazanie, jaka to wojna zła, a jaka niedobra. A wyszło na to, że teraz za każdym razem jak ktoś zginie, będziemy mogli się spodziewać, że zaraz go wskrzeszą, bo na przykład Sakura podłapała technikę technikę babci z Wioski Piasku i połączyła ją z umiejętnościami Tsunade do kumulowania chakry, żeby nie musieć ginąc podczas wskrzeszania kogoś...

żenuła.
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.817
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
najpierw czekałam z emocjami pół dnia na odcinek, a jak się w końcu pojawił, to nie mogłam przeczytać - a jak mogłam przeczytać, to już miałam humor zbyt skopany, żeby się cieszyć. Żal, ludzie...

Bardzo podoba mi się przywitanie Naruto - najpierw przez Kakashiego, a potem przez całą Konohę. Nawet przez Sakurę, choć się mocno zjeżyłam - bo nie leży mi pairing Naruto/Sakura, o czym już pisałam. I reakcja Naruto na to wszystko: kompletny szok i zaskoczenie. Że jak to? Mnie witają? Dziewięcioogoniastego dzieciaka?? WOW.

Banda z Kraju Błyskawicy też niezła - zwłaszcza ich wizje na temat przyszłości. Ciekawe, czemu kiedy ta panna rozmarzała się na temat wysokiego, przystojnego i popularnego mężczyzny, do głowy przyszedł mi Kisame?? Byłam pewna, że pojawi się na następnej stronie.

A końcówka - Danzou 6-tym Hokage? Dobre... Sądzę, że długo sobie nie pourzęduje. Ostatecznie to wróg wszystkiego, co uosabia i do czego dąży Naruto. No, ale przynajmniej Sasuke się w porę przyda - jako ten, który własnymi rękami zdejmie tę głowę z reszty.

I jeszcze dwa słowa na temat Konan - Kishimoto po raz kolejny nie zawiódł w swojej konstrukcji postaci kobiecych. Była jedyna kobieta w Akatsuki i jaką rolę odegrała? Żadną. Stała, przyglądała się i robiła za ozdobę. Brawo.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 24, 25, 26  

Forum DB Nao » » » Najnowszy chapter - komentarze
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook