najglupsze z mozliwych zyczen. Jak by istnialy SK to z czasem ludzie by sie o nich dowiedzieli. Po kazdym zyczeniu kule rozlatywaly by sie, z ludzie nauczyli by sie ich szukac. Z czasem technika transportu i lokalizowania kul by sie polepszyla i nigdy bys juz nie mial swoich kul i jak by cie znudzilo zycie bo nigdy bys juz ich nie zebral.
Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer