Tłumaczenie ataków to debilizm... i nie wiedziałam że Kakarotto znaczy "pajac" no ale jak by Vegeta wołał na niego "Marchewo!" to chyba była by większa klęska...
Zgadzam się, ataków i imion własnych nie powinno się tłumaczyć. Ewentualnie można używać imion angielskich.
lektor to często się mylił nawet nie chcę wymieniać pomyłek
Mylił się, ale to raczej nie jego wina, dostał tak na karteczce i tak czytał.
Najlepiej by było jakby zrobiono dubbing, ale nie wiem czy to się kiedyś stanie.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD