Forum Dragon Ball Nao

» Bulma i Vegeta ocena: 10,00 (głosy: 3)110

Strony:   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  
FallenAngel Kobieta
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 4.867
Posty: 2
Przepraszam jeśli kogoś powtarzam
Ale czy ktoś mi może napisać, w którym odcinku Bulma i Vegeta zaczęli być parą ?? Szukam i nie mogę znaleźć, a pamięć mnie zawiodła ;d
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
Tych odcinków nie ma. Jedyne co to możesz poszukać odcinków co Bulma czatuje koło łóżka Vegety, kiedy ten doznaje obrażeń podczas wybuchu swojej kapsuły grawitacyjnej.

Obraz
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Nie tyle parą, ile we wstępie drugiego arca (odcinki około 120) jest pokazane, jak przynajmniej Bulma zaczęła Vegetę traktować w sposób zupełnie inny niż wcześniej. Swoją drogą, bardzo fajne odcinki to są A potem - ni z tego, ni z owego - pojawił się Trunks

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Martajn Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin

Wiek: 34
Dni na forum: 4.865
Posty: 2
Dobrze że vegeta z bulmą a nie jak goku z chi chi ogólnie vegeta De Best
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Uwielbiam ich i jest to zdecydowanie moja ukochana para z DB (i jedna z ulubionych w ogóle w m&a). Uwielbiam ich oboje osobno, więc tym bardziej zachwycam się nimi razem. Fascynuje mnie zarówno to, jak taka kobieta jak Bulma - z całym wybuchowym wachlarzem cech charakteru - zdołała sobie znaleźć faceta na całe życie, jak i to, jak taki gości jak Vegeta - wojownik opętany na punkcie walki - zdołał znaleźć sobie kobietę i zostać z nią.

Myślę, że początkowo było to tak, że Vegeta po prostu "przywłaszczył" sobie jedyną babkę, jaką miał w okolicy... i dopiero z czasem nauczył się ją cenić, a ostatecznie pokochał. Bądźmy szczerzy, Bulma ma wiele kobiecego uroku, a jej upór może imponować. Niezależnie od tego, jak ją traktował, ona po prostu przy nim była - to musiało w końcu do niego dotrzeć. A w miarę resocjalizacji Vegeta w końcu nauczył się, jak mieć uczucia i że on też je ma i może mieć.

A Bulma... z nią jeszcze gorzej: najpierw się go panicznie bała, a potem nagle... zawłaszczyła go. Nauczyła się go cenić i kochać. Miała swoje wątpliwości - można się domyślać, że Vegeta do szczególnie otwartych ludzi nie należał i zdecydowanie czułych słówek jej nie szeptał - ale zawsze był dla niej ważny i martwiła się o niego.

Podoba mi się, że w porównaniu do Goku i Chichi związek Vegety i Bulmy jest o wiele bardziej stonowany, przynajmniej w kwestii zewnętrznej: tu nie było uścisków, rzucania się na szyję, płakania i krzyków. On nie przywykł do okazywania uczuć, a ona to doceniała - kto zaś wie, jak było, kiedy byli tylko we dwoje?

Ogólnie rzecz biorąc, Bulma i Vegeta to dziwna para, ale jednocześnie najbardziej fascynująca. Przemyślenia na ich temat zawarłam w formie fanfica - gdyby ktoś miał ochotę poczytać... http://kotisivu.dnainternet.net/tp8b821/1/przed_nami.html

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

FallenAngel Kobieta
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 4.867
Posty: 2
Dla mnie oczywiste jest to, że Vegeta kochał Bulme Nie okazywał tego, bo przecież książę tak wielkiego rodu wojowników nie mógłby być wylewny w uczuciach (tak został przecież wychowany!). To co było między nimi, gdy byli sami może pozostać tylko naszym domysłem. Aczkolwiek pewne jest to, że miłość Bulmy i jej syna oraz córki była odwzajemniona przez Vegete. Może słabo to widoczne jest, ja jednak dostrzegłam w zachowaniu księcia oznaki miłości, którą darzył swoich bliskich. Po za tym nienagannym dowodem są słowa autora przy ostatniej śmierci Vegety. Kto nie pamięta niech obejrzy od nowa całą serię Z i GT to może dostrzeże to co ja.
"Opuścił nas wyjątkowo mężny wojownik. Vegeta zapisze się w historii niesłychaną odwagą. Niestety, jego rodzina już nigdy nie dowie się, jak bardzo ich kochał. Żegnaj Vegeta...". - Myślę, iż te słowa lektora są niepodważalnym dowodem na miłość Vegety. On tylko pozornie był twardzielem i tylko z pozoru na pierwszym miejscu był trening. Sądzę, że zrobiłby wszystko, aby jego rodzina była bezpieczna- bo ich kochał.
Brajla
Nameczanin
Nameczanin
Brajla
Wiek: 31
Dni na forum: 5.095
Posty: 51
Bardzo fajna para.
Widać, że Vegeta bardzo kochał Bulme, szczególnie pokazane jest to, gdy ich syn Trunks ginie zabity przez komurczaka.
Bardzo fajna para
cherry_blossom
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 4.537
Posty: 4
Oczywiście, że Vegeta kochał Bulme, udowodnił to wiele razy (oczywiście w swój własny vegetowski sposób). Wiadomo, że nie od razu zaczęło mu na niej zależeć. Gdy urodził się Trunks Bulma powiedziała, że była samotna Vegeta też i tak jakoś wyszło. W odcinku 127 powiedziała też ze razem nie mieszkają. Ale po jakimś czasie Vegecie zaczęło zależeć, w końcu zamieszkał z nimi i pojawiła się Bra. I choć Trunksa możemy nazwać "przypadkiem" Bra na pewno nim nie była. Jest też mowa, że zostali małżeństwem. Podobno potwierdził to twórca mangi. Tak więc na pewno się kochali mimo, że nie okazywali sobie nadmiernej czułości. Vegeta w końcu poświęcił życie dla rodziny. Jak Goku obiecał zdjęci Bulmy (zapomniałam jak się nazywała ta postać) to Vegeta był zazdrosny i kazał odczepić się mu od jego żony (jak oglądalam wersje ang. to była mowa nie o jego żone tylko o jego kobiecie) ale Goku wzbudził u Vegety zazdrość. No i jak Vegeta umarł i trafił do krainy umarłych to martwił się ze juz nie zobaczy rodziny. Tak, że było wiele sytuacji, które świadczą o miłości Vegety i Bulmy.
florion2
Gekokujō
Gekokujō

Dni na forum: 4.994
Ostrzeżenia: 3
Posty: 140
Aż mi sie żygać chce jak czytam to co wy piszecie. Vegeta is de best oł maj gad jak on kocha bulme! O jeny że niby z początku jej nie kochał i z czasem zaczął.
Sami pierdzielicie że to piękne (mówie do dziewczyn), a gdy widzicie takiego Vegete w realu to go omijacie, mam na myśli łysych dresów bezlitosnych co łamią niewinnym ludziom szczęki za nic, taki był Vegeta:) Czyli równie dobrze każdy łysy dres taki może być, zagadnijcie do niego, z początku was nie pokocha, troche nawyzywa, ale po czasie będziecie mówić o nim de best, nie bedzie wam okazywał uczuć, ważniejsze będą dla niego bójki i ustawki, ale będzie was kochał będzie de best.
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
No tak, ale to w takim razie mozna powiedziec, ze cale DB jest do dupy, skoro wszyscy tam nic innego nie robili, tylko sie tlukli. Troche bez sensu jest przekladac fikcje na rzeczywistosc albo patrzec na fikcje przez pryzmat realnego zycia. Logiczne jest, ze jesli sie fikcje rozpatruje, to w jej ramach, a nie wychodzac poza nie. Jesli ktos zastanawia sie nad tym, czy Vegeta kochal Bulme, to patrzy na Vegete jako ksiecia Saiyanow osadzonego w tej historii, a nie wyobraza go sobie w roli dresa spod bloku, na ktorego kazdy widz/czytelnik moze sie natknac, wychodzac z klatki.

Moim zdaniem powyzszy post jest bez sensu i zupelnie mija sie z celem.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.694
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
clio napisał(a):
Moim zdaniem powyzszy post jest bez sensu i zupelnie mija sie z celem.
Malo tego. Jego autor - florion, zdaje sie zostal juz raz zbanowany, tak wiec dziwi mnie, ze Got toleruje jego suba, ktory de facto nie wnosi niczego pozytywnego, do forum.

Pozdrawiam

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
florion2
Gekokujō
Gekokujō

Dni na forum: 4.994
Ostrzeżenia: 3
Posty: 140
Clio mówisz że bez sensu jest przekładać fikcje na rzeczywistość. Z tego jednak co pamiętam jakaś dziewczyna tutaj napisała coś w stylu "chciałabym mieć takiego chłopaka jak Vegeta w realu". I co Ty na to? To jest czyste przekładanie fikcji na rzeczywistość. I jakoś pretensji do niej nie masz. A dodam, że ta jej chęć mija sie z celem. No nie powiesz mi (do dziewczyny), że chciałabyś mieć chłopaka księcia( u nas prezydenta), który całe dnie by stał pod blokiem z niezadowoloną miną, zgiętą nogą i zwiniętymi rękoma, czekając aż ktoś sie do niego spruje? Więc widzisz uważaj na słowa mówiąc "chciałabym...". Otóż Nie:) Nie chciałabyś zapewniam Cie:) Po paru dniach żałowałabyś i uciekałabyś gdzie pieprsz rośnie! Ludzie nie oszukujcie sami siebie prosze was:)

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez florion2: 31.10.2011, 15:26
clio Kobieta
niestowarzyszona
Admin no onēsan

niestowarzyszona<br />Admin no onēsan
clio
Wiek: 44
Dni na forum: 5.796
Plusy: 3
Posty: 1.272
Skąd: Kuopio, Suomi
Kto odbiega od tematu? Jak dla mnie, to Twój post, kolego, jest nie na temat - zaczynasz wynurzenia odnośnie własnych frustracji społecznych, podczas gdy tytuł brzmi: "Bulma i Vegeta".
Obydwóch was jest mi żal. Nie zdziwił bym sie ani troche gdybyś Ty i Twój kolega dostali bo banku:)
Proponuję albo się podszkolić w gramatyce języka polskiego, albo uważniej patrzeć na te małe znaczki, które stoją koło nicka.

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"

Obraz
kirin.pl

florion2
Gekokujō
Gekokujō

Dni na forum: 4.994
Ostrzeżenia: 3
Posty: 140
Może tak skomentujesz moją wypowiedź? Czy może brak Ci jaj? Nie wiesz co powiedzieć jak sie wysłowić? No widzisz bo wiesz że mam racje:)
Kaio
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Kaio
Wiek: 34
Dni na forum: 4.644
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593
Sądzę, że Clio darowała sobie komentarz, bo czasami ograniczenia umysłowe niektórych osób sprawiają, że ilekroć tłumaczy się im tą samą rzecz, to i tak nie dociera do ich łepetynek.
A wracając do tego co pisałeś o dziewczynie, która zachwycała się Vegetą, to nie mów, że nie chciałaby takiego w rzeczywistości. Właśnie większość kobiet ciągnie do drani i bad boyów, a kochający i mili faceci są olewani, więc nie widzę w tym żadnej sprzeczności.

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
East_Kaioshin napisał(a):
Właśnie większość kobiet ciągnie do drani i bad boyów, a kochający i mili faceci są olewani
Dokładnie, dlatego nie mam brania

Obraz
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.694
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Właśnie większość kobiet ciągnie do drani i bad boyów, a kochający i mili faceci są olewani, więc nie widzę w tym żadnej sprzeczności.
I tego wlasnie nie moge zrozumiec.


Mateusz. napisał(a):
Dokładnie, dlatego nie mam brania
Ja tez. Nawet mi o tym nie przypominaj...

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
florion2
Gekokujō
Gekokujō

Dni na forum: 4.994
Ostrzeżenia: 3
Posty: 140
East_Kaioshin napisał(a):
Sądzę, że Clio darowała sobie komentarz, bo czasami ograniczenia umysłowe niektórych osób sprawiają, że ilekroć tłumaczy się im tą samą rzecz, to i tak nie dociera do ich łepetynek.
A wracając do tego co pisałeś o dziewczynie, która zachwycała się Vegetą, to nie mów, że nie chciałaby takiego w rzeczywistości. Właśnie większość kobiet ciągnie do drani i bad boyów, a kochający i mili faceci są olewani, więc nie widzę w tym żadnej sprzeczności.
Jest dokładnie na odwrót. Wszystkie narzekają, że są bite i że nie ma prawdziwych mężczyzn na tym świecie i płaczą i sie użalają
Kaio
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]
Kaio
Wiek: 34
Dni na forum: 4.644
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593
florion2 napisał(a):
Jest dokładnie na odwrót. Wszystkie narzekają, że są bite i że nie ma prawdziwych mężczyzn na tym świecie i płaczą i sie użalają
Skoro tak narzekają, to oznacza, że jednak wybrały tego drania, a po czasie zorientowały się, że nie udało im się go zmienić.
Na pocieszenie dodam, że nie wszystkie dziewczyny takie są. Jeśli o mnie chodzi, to jak ognia wystrzegam się tego typu mężczyzn, przyznam, jest w nich coś pociągającego, ale wiem, że taki związek przyniesie mi tylko łzy. Wszyscy moi byli chłopacy, byli sympatycznymi, miłymi i ułożonymi facetami, a że nie wyszło, no cóż, z pewnością nie była to wina ich podłych charakterów, bo wszyscy trzej traktowali mnie z szacunkiem i miłością.
Także nie ma co marudzić, każda kobieta jest inna i lubi inny typ mężczyzn:)
A Ty Mateusz nie masz co narzekać, bo z tego co wiem, masz dziewczynę, po co Ci dodatkowe branie? xD

Żeby nie było OT dodam jeszcze, że nigdy nie przepadałam za Vegetą, niezmiernie mnie irytował i na miejscu Bulmy dawno kopnęłabym go w zadek;p

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
A tam, nie narzekam, niepotrzebne mi

Co do Bulmy i Vegety to nie wiem czy się kochali, na pewno coś do siebie czuli.

Obraz
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony:   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  

Forum DB Nao » » » Bulma i Vegeta
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook