Z okazji zbliżającej się premiery 13 tomu Dragon Ball Super w Polsce, chciałbym pogadać o antagoniście z sagi Więźnia Galaktycznego Patrolu. Moro to typowy antagonista jak na standardy Dragon Balla, jako vilian przyzwoicie spełnił swoją rolę, co prawda cele miał typowe oraz proste ale jak na standardy DB wyszło przyzwoicie. Doceniam Toyotaro za nadanie mu designu kozy bo był to nietypowy design, i ubolewam nad tym że dostał potem twarz og 73 z rogami bo ten wygląd był po prostu słaby.
Warto zauważyć że zadebiutował w momencie gdy ludzie myśleli że zakończenie serialu dla wielu było równoznaczne z tym że manga też zakończy się na turnieju mocy, i zamknie w 9 tomach. Moro to świetny strateg który swoim sprytem i inteligencją odzyskał swoją moc, uwolnił więźniów oraz nimi dowodził konsumując przy tym życie na różnych planetach.
Moro charakteryzował się upartym i podstępnym charakterem, i widać to gdy oszukuje Goku by ten tylko mu pomógł, po czym go zdradził co kosztowało go połamane palce. Jest też znany z okrucieństwa jak wtedy gdy mordował z wyrachowaniem Nameczan, sprytu który pozwolił mu niejednokrotnie przechytrzyć naszych bohaterów.
Warto wyróżnić top 5 ciekawszych walki z jego udzialem od najgorszej do najlepszej
5. Moro vs Merus
4. Moro vs Majin Buu
3. Moro vs Vegeta (po treningu na Yardrat)
2. Moro vs Vegeta (na planecie Namek)
1. Moro vs Son Goku