Cell pokonuje C17 po czym bierze się za C18 i ją wchłania. Tenschin nie reaguje.
Vegeta opuszcza Komnate Ducha i Czasu i leci dumny i zadowolony na spotkanie z Cellem.
Jest pewny, że go zmasakruje, i gdy dolatuje na miejsce, dostaje w bęcki

To byłaby chyba jedna z zabawniejszych sytuacji w DBZ gdyby zaistniała.