3 godziny ;/ nie dobrze
Zauważ że jestem jeszcze dość młody Very Happy Wink
A mianowicie idę do Qmpla i tam się rozgrzewamy i wtedy robimy parę przeskoków przez kanapę...
ćw. ściskaczem (czy jak to ma (chodzi o ściskanie tego kośćmi śródręcza, pomaga to w mocnym uścisku ręki Twisted Evil ))
3 razy dziennie po 30 min ćwiczenie sztangami (6 kg), 30 pompek (też 3 razy dziennie), i ćw. ściskaczem (czy jak to ma (chodzi o ściskanie tego kośćmi śródręcza, pomaga to w mocnym uścisku ręki )) ,i ostro ćwiczę na W-F, jeżdżę na różne rodzaje zawodów (Sportowe typu: Biegi, sztafeta, piłka Nożna, koszykówka i jeszcze trochę a także umysłowe: matematyka, historia, szachy)
Taki sam trening (prócz pompek w postaci 50 dziennie x 2 serie) miałem na przełomie 13 i 14 wieku życia.
3 razy dziennie po 30 min ćwiczenie sztangami (6 kg), 30 pompek (też 3 razy dziennie)
Czytając wasze wypwowiedzi doszłem do wniosku, że na forum mamy niezłych pakerówWink. Bez urazy, ale kilku z was chciałbym zobaczyć w akcji ( ponieważ, ąż przesadzają z opisem swojego treningu). Ja tam się za bardzo nie przemęczam. Były wakacje to wieczorkiem jescze zawsze ubierałem się ciepło i biegałem (3/4 km), ale to nie dla szpanu, tylko ot tak dla zabawy Laughing . Mi tam olbrzymiego bicepsa nie trzeba i nie pompuje jak głupi Wink . Może czasem jak mi sie zachce pojadę do kumpla i popodnoszę sztangę, ale to z nudów. Był czas kiedy namiętnie trenowałem (bo to trzebabyło wagę zrobić, tu technikę i siłę wyrobić) jednak ten czas minąłRazz
Old Shatterhand napisał(a):Taki sam trening (prócz pompek w postaci 50 dziennie x 2 serie) miałem na przełomie 13 i 14 wieku życia.3 razy dziennie po 30 min ćwiczenie sztangami (6 kg), 30 pompek (też 3 razy dziennie), i ćw. ściskaczem (czy jak to ma (chodzi o ściskanie tego kośćmi śródręcza, pomaga to w mocnym uścisku ręki )) ,i ostro ćwiczę na W-F, jeżdżę na różne rodzaje zawodów (Sportowe typu: Biegi, sztafeta, piłka Nożna, koszykówka i jeszcze trochę a także umysłowe: matematyka, historia, szachy)
Old Shatterhand napisał(a):Taki sam trening (prócz pompek w postaci 50 dziennie x 2 serie) miałem na przełomie 13 i 14 wieku życia.3 razy dziennie po 30 min ćwiczenie sztangami (6 kg), 30 pompek (też 3 razy dziennie), i ćw. ściskaczem (czy jak to ma (chodzi o ściskanie tego kośćmi śródręcza, pomaga to w mocnym uścisku ręki )) ,i ostro ćwiczę na W-F, jeżdżę na różne rodzaje zawodów (Sportowe typu: Biegi, sztafeta, piłka Nożna, koszykówka i jeszcze trochę a także umysłowe: matematyka, historia, szachy)
Mi tam olbrzymiego bicepsa nie trzeba i nie pompuje jak głupi Wink . Może czasem jak mi sie zachce pojadę do kumpla i popodnoszę sztangę,
Zgadza się, szczerze powiedziawszy to wole w dzisiejszych czasach robić pompki z obciążeniem, czy też po prostu [ ort! ] przy staniu na rekach, w mniejszej ilości, ale za to w większej jakości. Zmęczenie mięśni jest tutaj istotne tak jak napisałeś.
Powinno trzymać się systematycznie i prócz kulturystycznych ćwiczeń na partie, nie powinno się robić dnia odstępu (chyba, że wyrażnie czujemy taką potrzebe).
Nie ucz ojca dzieci robić, nie mniej pewnie tym, którzy zaczynają przyda się to Smile.