Książka, której nienawidzicie... - Forum Dragon Ball Nao

Drakan
Super Saiyanin 4

[ Klan Asakura ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.437
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum

Jak się głębiej zastanawiam nad tematem, dochodzę do wniosku, że nie ma takiej książki do ktorej mogę żywić jakieś negatywne odczucia. W większości wymieniane tutaj książki historyczne jako jedne z najnudniejszych lektur wcale takimi nudnymi nie są, wręcz śmiem twierdzić, że to jedne z lepszych pozycji, które przyszło mi przeczytać jako obowiązkowe pozycje szkolne. Jedyne czego nie lubię z całą pewnością to wszelkiej maści wiersze i cała poezja. Doceniam kunszt poetów i ich wielkość, ale za czytanie dziękuję. Wątpię czy choć połowa z nich w trakcie pisania zdawała sopie sprawę, że ich dzieła będą tak przemaglowywane i rozbrajane na drobne kawałki i mało znaczące elementy. Przy czytaniu "Pana Tadeusza" z wielkim trudem udawało mi się nie zasnąć.
Ogolnie rzecz biorąc jedne książki wolę bardziej od innych lecz praktycznie żadnej nie neguję. Sztuka jest sztuką i niemądrym by było skrajne krytykowanie czyichś przemyśleń, choćby nie wiem jak idiotycznych.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

01.08.2007, 13:29

Focus

"GMF

[ Klan Asakura ]

Wiek: 37
Dni na forum: 7.040
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin

Hmmm osobiście sądzę, że nienawiść to bardzo duże słowo ... Jeżeli zaś miałbym wymienić książkę, za którą nie przepadam, to postawię na "Nad Niemnem" pani Orzeszkowej, ze względu na jakże wielce bogate, niezwykle interesujące opisy przyrody ...

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

01.08.2007, 13:37

Rinnegan
Demon
Demon

[ Klan Kutang ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.748
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek

Tak, Focus, ot to.. Tak nudzą w tejże książce , że można dostać cholery.. Przyznam , że udało mi się tylko jedną część tej przynudawy doczytać , a i tak miałem 4 za znajomość lektury.

Kolejną taką "książką" były "Krzyżacy". Nie lubię historycznych książek, ot dlatego.

01.08.2007, 16:13

Marimo Mężczyzna

"L'uś

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 30
Dni na forum: 6.024
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice

Nienawidzę wielu książek. Po prostu nie lubie czytać jak jest coś do zapoznania się z treścią i ma powyżej 50 stron. Z tych, które jednak najbardziej zostały przez zemnie znienawidzone to Faraon i Krzyżacy.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'

23.12.2008, 1:52

Gangez Mężczyzna

Super Saiyanin 4

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.908
Plusy: 17
Posty: 2.896
Skąd: Szczecin

Old Ćwok napisał(a):

Wszystkie szkolne lektury A najbardziej staruśki,

U mnie jest podobnie tyle że "Pan Tadeusz" oraz "Zbrodnia i Kara" są spoko

A ja najgorsza książka to taka która jest pisana na podstawie filmu jak np "Gwiezdne Wojny"

Edit: Żałuj że nie czytałeś zbrodni i kary, genialna książka ;] najlepsza lektura (ale nie róbmy offtopa bo mamy pisać o najgorszych)

szczecin

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Gangez: 23.12.2008, 10:20

23.12.2008, 10:06

konto usunięte
Super Saiyanin 4

Gangez napisał(a):

Old Ćwok napisał(a):
Wszystkie szkolne lektury A najbardziej staruśki,

U mnie jest podobnie tyle że "Pan Tadeusz" oraz "Zbrodnia i Kara" są spoko

Tak, Pan Tadeusz fajny. Zbrodni i Kary nie czytałem.
Jeszcze z lektur szkolnych lubiłem Hobbita i Chłopców z placu broni.
A najbardziej nienawidziłem... hmm... chyba Krzyżaków. Długie jak cholera, a ja film oglądałem i mi się tego nie chciało czytać

23.12.2008, 10:17

Katz

^Hatamoto

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 34
Dni na forum: 6.086
Plusy: 27
Posty: 5.302
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99

najgorszy wg mnie ''potop''

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz

23.12.2008, 11:36

Laru

Super Saiyanin 4

[ Klan Takeda ]

Wiek: 35
Dni na forum: 7.037
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków

Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, jak nienawidzę "Cierpień Młodego Wertera" - puste, nie niosące żadnych wartości, totalne romansidło. Nigdy się tak nie cieszyłam, jak wtedy, gdy Werter strzelił sobie w łeb.

Pozdrawiam.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."

Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

23.12.2008, 11:56

Byczusia Kobieta

Kami

[ Klan Takeda ]

Wiek: 31
Dni na forum: 6.027
Plusy: 6
Posty: 4.737
Skąd: z świata snów i marzeń

według mnie:
Stary człowiek i morze- o ludzie tej książki(miałam ją za lekturę) nie mogłam wręcz znieść. Nudy, nudy, nudy. Nic się w niej nie dzieje. Zje, wypije, pójdzie spać(za przeproszeniem)
Krzyżacy- po prostu no comments. Nie dosyć , że trudnym językiem napisana, to jeszcze się wszystko gubi co i jak

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

23.12.2008, 18:09

Mateusz Mężczyzna

^Recenzent

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 29
Dni na forum: 6.172
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec

Byczusia napisał(a):

według mnie:
Stary człowiek i morze- o ludzie tej książki(miałam ją za lekturę) nie mogłam wręcz znieść. Nudy, nudy, nudy. Nic się w niej nie dzieje. Zje, wypije, pójdzie spać(za przeproszeniem)
Krzyżacy- po prostu no comments. Nie dosyć , że trudnym językiem napisana, to jeszcze się wszystko gubi co i jak

"Stary człowiek i morze" - lubię. ale "Krzyżaków" 40 str przeczytałem i zwątpiłem jak dla mnie za trudnym językiem napisana.
Teraz mam "Latarnika" za lekturę beznadziejne...

23.12.2008, 18:24

Marimo Mężczyzna

"L'uś

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 30
Dni na forum: 6.024
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice

Latarnik jest przyjemny.
Co do Krzyżaków jak dla mnie była to zbyt nudna książka. Po za tym za gruba, paplanie trzy po trzy itd. Jedna z najnudniejszych chyba lektur na świecie, nawet streszczenie się głupio i bez wrażeń czytało...

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'

23.12.2008, 18:38

Laru

Super Saiyanin 4

[ Klan Takeda ]

Wiek: 35
Dni na forum: 7.037
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków

Krzyżacy- po prostu no comments. Nie dosyć , że trudnym językiem napisana, to jeszcze się wszystko gubi co i jak

Sienkiewicz specjalizował się w powieściach historycznych. Tak więc, jeśli kogoś nie jara historia, to mu się to nie spodoba.

Miałam ciężką przeprawę z "Potopem". To również ciężka (dosłownie i w przenośni) książka.

Pozdrawiam.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."

Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

23.12.2008, 20:41

Shihouin Mężczyzna

Skryty w cieniu poprostu

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 33
Dni na forum: 6.997
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 3
Posty: 942
Skąd: G-City

Laru-chan napisał(a):

Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, jak nienawidzę "Cierpień Młodego Wertera" - puste, nie niosące żadnych wartości, totalne romansidło. Nigdy się tak nie cieszyłam, jak wtedy, gdy Werter strzelił sobie w łeb.

Właśnie przeprawiałem się niedawno przez audio book'a Wertera po pierwszych 15 minutach stwierdziłem, że nie dam rady i włączyłem grę jednak nie przetrawiłem i przeczytałem streszczenie...

Naprawdę ciężko przebrnąć przez porąbaną sieczkę lektur, którą nie są w twoim guście i nie mówię tutaj, że są złe, bo pod względem stylistyki i czasów w których je pisano na pewno są dobre jednak to kierunek NASZEGO rozwoju powinien kształtować nasze lektury, a nie "bazgroły" z lat których nawet cząstki nie śmią pamiętać nasi dziadkowie.... To tak trochę nie na temat, ale wiąże się to z moją nie chęcią do serwowanych lektur.

[img198.imageshack.us/img198/1294/finalsygjrock2.jpg]
"Hana wa sakuragi , hito wa bushi." - "Wśród kwiatów wiśnia wśród ludzi wojownik."
"Leć jak motyl, kłuj jak pszczoła"
Santoryu

Kaeshi Klan

24.12.2008, 0:15

paint

Super Saiyanin 3

Dni na forum: 6.613
Posty: 1.031

Nie ma książki- serii książek- które darzyłbym równym obrzydzeniem co "Harrego Pottera". Powodem mojej nienawiści jest główny bohater i jego cecha charakterystyczna: jest kompletnym idiotą.

Nie potrafi wyrazić swoich uczuć, trzymać nerwów na wodzy, nie mieszać się w sprawy, które do niego nie należą. Większość sytuacji, w które się wplątał wynikało z jego własnej winy, szczególnie w ostatnich częściach serii.

Idiotyzm postaci wykreowanej przez panią Rowling wstrząsnął mną wielokrotnie, jak również to, ile osób się z Harrym utożsamia.

24.12.2008, 0:51

Chwila Kobieta

autorka posta nr 100000

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 32
Dni na forum: 5.824
Posty: 308

Co za temat.

Laru-chan napisał(a):

Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić, jak nienawidzę "Cierpień Młodego Wertera" - puste, nie niosące żadnych wartości, totalne romansidło.

Nie strasz.

Mam to zaplanowane do przeczytania.

Lady Byczusia napisał(a):

Stary człowiek i morze- o ludzie tej książki(miałam ją za lekturę) nie mogłam wręcz znieść. Nudy, nudy, nudy. Nic się w niej nie dzieje. Zje, wypije, pójdzie spać(za przeproszeniem)

Prawda. Starzec był irytujący. I ciągle mnie zastanawiało : gdzie on siusiał?

No dobrze. Ja nie mam chyba takiej książki, której nienawidzę (może za mało ich przeczytałam

). W każdym razie są oczywiście takie, które z wielkim trudem udało mi się przebrnąć, np. "Krzyżacy". Język jak jezyk. Dało się wytrzymać, aczkolwiek trudno szło. Aktualnie zgłębiam się w "Potop". Po przeczytaniu 500 stron końca nie widać. ;/
Jedyną ksiażką, której (jak na razie) nie lubię to "Świat Zofii" Josteina Gaardera. Nienawidzę, gdy ktoś mnie zmusza do czytania filozoficznych rozważań.

02.03.2009, 23:00

eilan1989 Kobieta

Super Nameczanin

[ Klan Asakura ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.553
Plusy: 5
Posty: 121
Skąd: BP

Z reguły jak coś zacznę to i skończę. A jak wiem, że nie dam rady to się nie tykam. Zdarzają się książki nie tyle głupie czy nudne, ile nie trafiające w mój gust. I podawany tutaj dla przykładu przez część ludzi Potop, akurat dla mnie był powieścią lekką i przyjemną. Ogólnie nie wyklinam żadnych książek. Po prostu szybko o tych niestrawnych zapominam.

Ale. Była taka jedna sierota, która mi się śniła po nocach. Spłodzona przez Konopnicką. Pierwsza książką, przez którą nie byłam wstanie przebrnąć. I miałam niesamowite wyrzuty sumienia z tego powodu. Do dziś noszę w sobie tę bolącą drzazgę... ^^

18.01.2010, 22:44

NathalieHyde Kobieta

Nameczanin

Wiek: 35
Dni na forum: 5.632
Posty: 74
Skąd: Poznań

Ja również nienawidzę Cierpień Młodego Wertera...po przeczytaniu tej lektury miałam - nie depresję lecz taki paskudny nastrój...wręcz dołujący:( przez 2 tygodnie...

Również Syzyfowe Prace...nie mogłam przeczytać do końca...bo usypiałam i tyle....i same nudy, nic ciekawego...

Yagate hito wa kegarete
hito ga hito de somerarete
tomo ni kiru kono hoshi somete
kowarete iku sekai...

19.01.2010, 18:22

Kyanna Kobieta

Super Saiyanin 2

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.655
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie

Chyba nie ma takiej książki, której bym nienawidziła. Zazwyczaj jeśli coś czytam staram się doczytać do końca. Jeśli tego nie robię, książka musi być, jak dla mnie, okropna.
A więc ksążki, których nie lubię to: "Nad Niemnem" - nie czytałam całej bo nie musiałam ale te kilka rozdziałów było dla mnie męką. Opisy przyrody były tak nudne, że ledwo skończyłam czytać wyznaczone fragmenty. "Syzyfowe Prace" -książa tak nudna że odłożyłam ją po kilkudziesięciu stronach. Do tego dochodzą "Szewcy" - po przeczytaniu i tak nic z tej książki nie wiedziałam. "Jądro ciemności" również nie przypadło mi do gustu.

Ale najgorszą książką, którą było mi dane czytać to "Ferdydurke". Rozumiem, utwór awangardowy ale jak można coś tak głupiego napisać. Całe to upupianie było dla mnie koszmarem. Oczywiście nie byłam w stanie dobrnąć do końca. 30 stron to max ile mogłam przeczytać od razu. Całowicie zwątpiłam w sens tej książki po pojedynku dwóch profesorów. Synteza i analiza a potem strzelanie do partnerek przeciwnika było takim bezsensem, że po tym rozdziale przeczytałąm jeszcze tylko jeden rozdział a potem rzucłam książkę w kąt i do tej pory nie chce mieć z nią nic wspólnego.

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

20.01.2010, 20:35

Gino!

Nameczanin

Dni na forum: 5.324
Posty: 51

Nóż w kieszeni się otwiera, jak czytam Wasze wypociny.
Żeromskiego książki uważacie za denne?
W głowie się nie mieści.
Potop, Cierpienia młodego Wertera!
Całe szczęście że te książki są na liście lektur obowiązkowych!
I musicie je przeczytać-obowiązek, a jeśli nie uważacie przeczytania tych książek obowiązek, to skończcie edukacje, nie ma sensu tej błazenady dalej ciągnąć.

Ja nienawidzę książek typu "Zmierzch"
Ogłupiające, prostolinijne, oduczające młodzież myślenia
Naczyta się takich bzdur nastolatka, a potem całymi dniami myśli o Edvardzie Cullen. I o tym jakim jest on "czarującym wampirem"
Grrr

Tylko ten, kto podejmie się robić to, co absurdalne, jest zdolny do osiągnięcia tego, co niemożliwe...

14.04.2010, 19:00

Rinnegan
Demon
Demon

[ Klan Kutang ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.748
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek

Gino! napisał(a):

I musicie je przeczytać-obowiązek, a jeśli nie uważacie przeczytania tych książek obowiązek, to skończcie edukacje, nie ma sensu tej błazenady dalej ciągnąć.

Nie przeczytałem i nie zakończyłem edukacji ==' W cholerę nudne książki -znaczy opracowania ich . Przeczytaj sobie twórczość Mastertona - to jest Coś. Nie jakieś denne lekturki dla dzieci - głupie, bo dla dzieci, tia.

14.04.2010, 20:28

» Książka, której nienawidzicie...