» Ciekawe zdolności

Potrafię jeszcze księdza tak wyprowadzic z równowagi , że ten mnie co kilka lekcji wyrzuca z sali na korytarz

potrafie jezdzic na rowerze bez pracy nog i rak ( tzn nogi sa na kierownicy kiedy jezdze , a rece na nogach hehe)

Nie wiem czy to jest umiejetnosc, ale potrafie stwierdzic, ile dany czlowiek ma ki, i w jakim jest nastroju, chociaz mzoe tego nie pokazywac

Człowiek nie ma ki ^_^ Wszystko jest zależne od powietrza, mięśni i adrenaliny No chyba że masz ochotę rozsadzać planety krzycząc Kamehameha...

---

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?

Gotenx17 napisał(a):

Potrafię jeszcze księdza tak wyprowadzic z równowagi , że ten mnie co kilka lekcji wyrzuca z sali na korytarz

Wpółczuję ci takiej zdolności, zważywszy na to, że po wieku w twoim profilu jesteś już w Szkole Średniej.

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

potrafie jezdzic na rowerze bez pracy nog i rak ( tzn nogi sa na kierownicy kiedy jezdze Razz , a rece na nogach

Nie życzę udanej przyszłości.. mój kolega również udawał takiego szpanera i cwaniaka na rowerze.. Jeździł podobnie do Ciebie.. A teraz ma problemy z kręgosłupem i ma szczęscia że chodzi. Więc uspokuj się jeżdżąc na rowerku..

Należę do ludzi 'elitarnych' ??
Talent mam do wszystkiego byle sie postarać muszę, no może prócz śpiewu.
Chociaż sądzę, że każdy może wszystko, po prostu [ ort! ] prawie wszyscy nie potrafią przełamać barier.

A na teraz mam:
- reflex
- szybkość
- siła duża jak na moją wagę
- kojarzenie co i jak zawsze i wszędzie, nawet na najgrubszych imprezach ;D
- wstydliwość...?

Człowiek nie ma ki ^_^ Wszystko jest zależne od powietrza, mięśni i adrenaliny Razz

człowiek ma ki, poczytaj troche chocby o chinskiej medycynie.Kamehamy nie będziesz rzeczywiście puszczał bo chi płynie w układzie zamknietym i w zwiazku z tym jest to nie mozliwe ...... teorytycznie


emate: to kwestia wiary w tę energię. Możemy wybierać w co chcemy wierzyć, tak samo jest z energią ki

---

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

Do glowy przychodzi mi tylko dziwne wiginanie palcow rak,najbardziej tych srodkowych. Jak komus pokazuje "f***a",to sie brechta To chyba od miesni... Potrafie tez grac na saksofonie i kiedys mi sie wlasnie maly palec zacial w tym wykrzywieniu jak gralem Az sie przestraszylem,bo nie moglem wyprostowac

---

If you want to kill me,hate me...detest me...
-----------------------------------------------------
"Wielu żywych zasługuje na śmierć. I wielu ginących zasługuje na dalsze życie. Czy potrafisz im je wrócić? Więc nie szafuj tak wyrokami śmierci, albowiem nawet najmędrsi nie potrafią dojrzeć wszystkich konsekwencji."

Refleks
wytrzymałość na ból
jak tu się powtarza ,wkurzać ludzi

---

"Nigdy nie nauczysz się chodzić, dopóki nie upadniesz "

Wkurzac ludzi,
Reflex,
średnia wytrzymałość na ból,
siła(zalezy od wagi),
denerwowac nauczycieli,
wymyslac złote mysli na angolu.

To nie które z moich talentów.

Dodam jeszcze parę
- sikanie pod wieatr i zachowanie czystych nogawek
- sympatia do Macierewicza
- raz w życiu piłem reedsa i żyję
- mam zarazem nasrane , i świeże gacie
- potrafię bez pomocy lusterka wyrywać sobie włosy z pleców... , choć niektórzy twiedzą że tam już plecy się kończą

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Ja tam nie mam zbyt wielu ciekawych zdolności. Może tylko refleks, spostrzegawczość (zależy w jakiej sytuacji:P) i hehe, nie warto się tym chwalić ale napiszę, bekanie na zawołanie , raz w życiu udało mi się jednym beknięciem powiedzieć "przeintelektualizowana konstantynopolitańczykowianeczka" jak to wybeknąłem byłem taki zmęczony, że jak się położyłem to od razu odpłynąłem. Wiem wiem, obleśna zdolność, ale czasem się przydaje, np. jak ci ość utknie w gardle...

EDIT

mogę prorokować tylko innym.

To mi powiedz czy zdam do drugiej klasy technikum

Hmmm, może ktoś uzna tą zdolność za dziwną, ale jestes Nostradamusem XXI wieku xD. Praktycznie wszystko co powiem, to się sprawdza... Trochę to przerażające na dłuższą metę.. Jest tylko jeden mały szczegół.. Proroctwa co do mojej osoby się nie sprawdzają, mogę prorokować tylko innym.

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Mart napisał(a):

Jest tylko jeden mały szczegół.. Proroctwa co do mojej osoby się nie sprawdzają, mogę prorokować tylko innym.

No to prorokuj Powiedzmy 10 osobom z forum. Co powiesz?

Nie ma czegoś takiego, sam w to nie wierzę, lecz, jeżeli udowodnisz, to uwierzę

Mogę ci poprorokować, ale musisz zadać jakieś konkretne pytanie i opowiedzieć trochę o sytuacji której ono dotyczy

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

No dobra, ale to może już na gadu? o ile posiadasz je? 7087402.. Zaintrygowalas mnie troszke, wiec jak mozesz, to zagadaj do mnie o ile chcesz. Chetnie pogadam na ten temat z Toba.

O posiadaniu specjalnych umiejętności nic nie wiem, od kilku jednak lat ćwiczę medytację i próbuje kontrolować umysł, co w pewnym stopniu pozwala mi panować nad uczuciami (np. Zimno, ból etc.), choć niemożliwe jest dla mnie całkowite ignorowanie ich.

Mart napisał(a):

Proroctwa co do mojej osoby się nie sprawdzają, mogę prorokować tylko innym.

Jeżeli odgadniesz mój wiek, powiedźmy, że Ci uwierzę... (wybór jest szeroki bo od 1-100)

Wieku ci niestety nie podam, bo to z przewidywaniem przyszłości nie ma zbyt wiele wspólnego. Jasnowidzem nie jestem, ale prorokiem ^^

Ishido - 3634748, pisz nawet jak bede niedostepna, czesto na niewidoczym siedze xD

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Ciekawe zdolności, co?
bardzo wysoki próg "uwolnienia agresora"- ładuje mi się powoli i w zasadzie tylko trzy razy, odkąd pamiętam, na poważnie się wściekłem (czyli tak, żeby nie panować nad sobą);
zdolność do kumulowania szczęścia i uwalniania go w jednym krytycznym momencie- przez cały czas mam pecha małego, a że istnieje równowaga w przyrodzie, szczęście odpowiadające pechowi jest magazynowane i uwalniane jak woda w gejzerze: mam takiego farta, że klękajcie narody! Niestety jego "ładowanie" trwa dość długo...
poniekąd wysoka odporność na ból- dentyści nie mają ze mną szans, ból związany z obrażeniami zewnętrznymi mnie nie rusza, ale wystarczy, że mnie brzuch rozboli i czapa;

I to chyba tyle, taki ze mnie X-men

Hmm... kurna, ciężko bedzie cos wymyśleć, ale nie znaczy, że nie mam jakis umiejętnościxD.

- Niesamowita cierpliwosć, jeżeli chodzi o wysłuchiwanie bzdur koleżanek/kumpelek, raz nawet 2h wytrzymałam, a już tak przynudzała, że miałam ochote zadusić.
- Mam niesamowitą intuicje, niestety, zawsze gdy cos przeczuwam, to sie zdarza i mam racje, ale niestety, są to często przykre sprawy i wielu sprawach, czuje, że cos jest nie tak z dana sobą i/bądz ma zły humor (że tak to określić mogę). (choć i dobre rzeczy umiem przeczyć, niestety, nie działa to na zawołanie...)
- Jeśli moge tak to określić, jestem dobra w wybrzydzaniu/obrzydzaniu, nie mówie tu w chamskim mówieniu jakiś obrzydliwych rzeczy, ale umiem często zniecięcić ludzi do czegos.
- dobry słuch, czesto słysze zeczy, których inni nie dosłyszą ( przez co często słysze teks 'przesłyszało Ci się')
- nieźle widze w ciemnoscixD.. mimo, iż mój wzrok jest watalny, nieźle oriętuje się, gdy wokoło jest ciemno.

Mart napisał(a):

Wieku ci niestety nie podam, bo to z przewidywaniem przyszłości nie ma zbyt wiele wspólnego. Jasnowidzem nie jestem, ale prorokiem ^^

To napisz ile będzie miał za rok ^^

Co do mnie, jak i u każdego coś się znajdzie.
Drakan potrafi:
- zauwazyć jakieś zjawisko/czynność/przedmiot po bardzo długim okresie czasu
- zasnąć na najbardziej zajebistym hentaiu
- od każdego wyżulić kasę oraz żarcie
- wyglądać jak kobieta
- wyglądać jak mężczyzna
- zachowywac się jak obojniak
- pomimo małych rozmiarów pochłaniać tony żarcia
- mieć perfekcyjne kojarzenie w stanie upojenia alkoholowego
- w testach typu 'Czy jesteś romantykiem' wynik wynosi ok 2%

Z tych bardziej przyziemnych Drakan umie:
- być człowiekiem paradoksu (wydaje się to dziwne i osobiście tez nie wiem w jaki sposób, ale potrafię dwojako mysleć i dwojako się zachowywać, w efekcie wychodzi chyba neutralizm...)
- brak emocji wyższego rzędu
- logicznie myśleć
- skutecznie przekonywać i nakłaniać
- odstraszać i zniechęcać innych do siebie na zawołanie ( i w tym przypadku nie rozumiem ludzi którzy twierdzą, że ktoś im nie daje spokoju)
- bumelować, opieprzać się do nieskończoności i jeszcze wszyscy to chwalą
- śpiewać i rysować (w miarę przyzwoicie)
Ende.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...