Wiek: 31 Dni na forum: 2.516 Posty: 232 Skąd: Szczecin
Jak dla mnie, Genialny Żółw to przeżytek. Owszem, fajnie, że bierze udział w turnieju, ale jego poziom już w czasach Piccolo czy Raditza był porażająco niski, więc skąd nagle takie walki jak równy z równym? To równie dobrze mógł Cell’a pokonać zamiast Gohana. I żadne tłumaczenie, że się wzmocnił nic nie da, bo miał na to wcześniej już dużo czasu.
Wiek: 29 Dni na forum: 6.199 Posty: 543 Skąd: Grudziądz
Jest dla mnie oczywiste, że Miszcz wznowił treningi po sadze Cella i w ukryciu trenował, jego moc była niewystarczająca, by nie zginąć w sadze Buu, ale osiągnął naprawdę świetny pułap w czasie tych 13 lat ze wskazaniem na ostatnie 6