ok. parę osób pominiętych , acz ważnych lub nowych i tych co do których zmieniłem opinię:
Laruchan - pomijając że nick brzmi jak u francuskiej prostytutki wydaje się ok. Taka trochę typowa nastolatka mająca swoje wzloty , upadki , bunty , i manie. Jak dla mnie mogła by zagrać w filmie z Linsey Lohan o szkolnych problemach dziewczyny z przedmieścia. Może mieć te 17-18 lat
paintbale , frezy , daniele filipy mihasze itp. - kolesie w wieku 12-15 lat , dopiero uczący się obsługiwać forum. Raczej pozbawieni dystansu . Płaczą na forum , wszczynają awantury , i wdają się w kłótnie które ich tylko pognębiają , więc znów płaczą , wszczynają awantury itd. Na szczęście po jakimś czasie się uspokajają . Dopiero się uczą obsługiwać forum , i może któryś z nich się kiedyś wybije ( wątpię , ale zawsze staram się przyjąć granicę błędu statystycznego) . Wrzuciłem ich do jednego wora , bo po pierwsze razem może się uzbierają w jedno jajo a po drugie [ ort! ] jak czytam jakikolwiek ich post mam deja vu.
edhel- pisze mało , ale na tyle sensownie że zwaca uwagę. Trochę szkoda że skupia się na j music , bo jak już napisze coś na poważniejszy temat to czyta się ciekawie. Skryta w sobie , ale raczej nie stłamszona. 17-19 lat
Szary - jakby wyrwał się trochę z przydupaszenia Q. Ma własne poglądy , wyraziste i potrafi ich bronić dużo [ ort! ] lepiej niż kiedyś. Patrząc na jego większość postów ja powiem że jesteś poważny , choć nie zawsze.
Qsan - największa zmiana jak do tej pory. Dochodzę do wniosku że poglądy już ci się raczej uksztautowały , i że już pozostaniesz przy swoim stanowisku , a wcześniejsze zmiany zrzucę na garb młodego wieku który wszak od tego jest. Bardzo mnie również pocieszyło to że jednak jesteś wrogiem Kościoła , jako takiego , tylko jako instytucji i ludzi przyjmujących to bez namysłu ( o ile dobrze zrozumiałem ). Choć mojego stanowiska do pewnych spraw nie zmieniam , to chyba nawet toleruje cię jako człowieka ( nie jako pedała ) , a zawsze miałem problemy z rozróżnieniem
Shiro - Nadal niewiele gadaliśmy , ale z tego co zauważyłem pokazałeś się od strony użytkownika który potrafi być wredny i wypowiada się na ciekawe tematy i jest inteligentny ,a nie tylko moda-służbistę. Zmiana bardzo pozytywna , oby tak dalej. W pewnym momencie [ ort! ] miałem takie wrażenie jakbyś sobie baby na forum szukał , ale chyba ci przeszło , albo mi przeszło wrażenie
Kaysarin - w sumie miła dziewczyna. Ma swoje zdanie choć nie zawsze potrafi go bronić , ale myślę że to przyjdzie z czaesm. Typ dziewczyny od których zwykłem kserować notatki na studiach , a potem jeszcze wpraszać się na obiad
PS. !? , chyba mi pała mięknie albo się czymś zatrułem podczas świąt
Dai Kaiosama: Mówiąc szczerze, mam nadzieję, że to tylko zatrucie...
pozdrawiam
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"