gdzies czytalem nie pamietam gdzie, ze brolly urodzil sie ze zdolnoscia przemiany w ssj. To prawda majin, zostal pokonany ale tylko z powodu tego ze cala reszta wojownikow oddala swoja moc Goku. A poza tym nie chodzi w stopniu ssj tylko o sile ktora sie uzyskuje po przemianie. Brolly ssj i nikmial sile rowna co najmniej [ ort! ] jak Goku ssj3 i nikt z osobna nie umial go pokonac, mowie caly czas o filmie nr 8. Goku pokonal brolliego z pomoca innych, dlaczego Goku, poniewaz byl najsilniejszy z calego Z teamu i jemu najbardziej oplacalo sie oddac moc, ale czy na pewno jest wybrancem?
Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer