Son mati to miała być walka Chi chi vs. Marron. a nie Bra.
OK Winner:North Kaiusiek
Looser;Nappa
Było to pewnego dnia. North Kaio musiał na chcwilę wejść do piekła po ważną sprawę. Tam zobaczył pijanego Nappę. Puszczał bąki i śpiewał ,, Szła dzieweczka do laseczka" i tak se śpiewał póki Kaito nie powiedział mu :
- Przepuść mnie brzydalu!
- Kto tu jest brzydalem? Zapytał łysy Sajanin.
- Oczywiście, ze ty! Wywrzasnął bóg zaświatów.
Zaczęła się walka. Kaito śpiewał ,, U cioci na imieninach" szczęśliwy i podskakiwał. Nappuś się wkurzył.Wypuścił z ust śmierdzący gaz.
Kaito udawał , że się dusi. Nagle z niewyjaśnionych powodów przestał.
- Ojej Nappunio, dzidziunio próbował zepsuć powietrze?- złośliwie spytał.
Okazało się , że wziął ze sobą aparat tlenowy. Więc użył kaioken. Utworzyła się nad nim czerwona aura. Zaczął gonić Nappę. Uderzył go mocno. Nappa zwymiotował. Lecz się nieźle wkurzył Kopnął mocno Kaito w twarz i posłał go daleko. Lecz Kaituś wrócił. Tym razem chciał pokazać Nappie na co go stać.
Zaczął kaszleć i wypuścił chmurę dymu. Nappa go zauważył puścił 2 razy kamehamehę. Kaio oberwał i miał złamany kręgosłup. Lecz walczył dalej. Kopnął Nappę kilkanaście razy. Gdy już Nappa miał go załatwić Kaito zabił go.
Next fight; Future Trunks vs. Goten
[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"