Lady Byczusia napisał(a):
Zastanów się co piszesz. Porządna zima to powiedzmy -10 stopni Celsjusza. Dziś mamy kilka na plusie, powiedzmy, że 5. Wynika z tego, że w ciagu ostatnich 5 lat średnia temperatura rośnie w tempie 3 stopni Celsjusza rocznie, a jeżeli winny jest temu człowiek, który jeździ samochodem i pali papierosy, to stan ten się utrzyma, bo ludzie palić i jeździć samochodami nie przestaną. Za 10 lat będziemy mieli upalne lato w zimie i moją matkę po wywiadówce w lecie. Oczywiście zakładając, że wierzysz w to, iż człowiek spowodował globalne ocieplenie. Mamy cieplej i co z tego? Jakieś wielkie tragednie nam się nie przytrafiają. A o powodziach nie mówmy, bo te w przeszłości potrafiły być o wiele bardziej dotkliwe niż dzisiaj. Z powodu wielkiego śniegu i roztopów. Nawet Powódź Tysiąclecia przy nich wysiada. Wielkie susze trafiały się na długo przed powstaniem przemysłu, tak samo stosunkowo chłodne lata.
Ok ok, bez przesady. Przykład? Jak miałam 4-5 lat to często jeździłam z moimi rodzicami w różne miejsca. Zima to była prawdziwa zima, a nie taka że za przeproszeniem kilka stopni Celsjusza na +. A lato owszem było gorące, ale od kilku lat jest takie że za przeproszeniem ,,pływam" w krótkich spodenkach i T-shircie( tylko przykład)
Albo lepszy przykład: w tzw ,,biegunie zimna" jakim są Suwałki to od paru lat śnieg dosyć słabo pada. I jak już to za długo się trzyma, albo najwyżej 3 dni.
Lady Byczusia napisał(a):
Co mądrego mówił ten dziennikarzyna? A świetna wypowiedź to taka, z ktorą się zgadzasz w pełni, albo w 95%, nie zaś połowicznie.Nie powiem, że wszystko co powiedział jest dobre, ale w większości miał rację. Powiedział wiele rzeczy, które mogą otworzyć ludziom oczy. No fakt ten dziennikarz często go przerywał i nie rozumiał. Mówił swoje, no ale miał rację. W tym co powiedział jest dużo prawdy, no ale czasem głupoty gadał.