Hmm, chyba dostatecznie już ochłonąłem, by skomentować to, co tutaj zaszło, nie klnąc przy tym siarczyście. Wszak to ja jestem chwilowo Mistrzem Gry i mnie najbardziej dotknął niecny uczynek Tary.
Forumowicz Tarą zwany napisał(a):No prosze nawet nie musiałam się zapisywac a ja zostam przyjęta zanim tutaj w ogóle [ ort! ] trafilam Zarąbiście.
Tenże forumowicz później napisał(a):I miło, ze uczuniiście mnie jedną z głównych bohaterką
Jak już zwrócili na to powyżej uwagę gracze, Tara jest sesyjną bohaterką Meg. Postać ta została wymyślona, zanim ktokolwiek o Tobie tutaj usłyszał. Nie wydaje mi się, byś była na tyle sławna, aby ktoś nazywał swego bohatera na Twoją cześć. A nawet wtedy nie miałabyś prawa wtrącać się bez uprzedzenia do sesji.
Przechodzi ludzkie pojęcie, co też on napisał(a):Sorry ale dodałam tam komentarzyk mały. Chyba mi to wybaczycie. I chyba się nie wsieknięcie, ze tam dodałam coś od siebie. Mam nadzieję, ze nie zburzyłam konstrukcji całej sesji.
Zburzyłabyś, gdyby nie szybka interwencja Łasiczki. Ja osobiście się wściekłem. I chociaż sprawa została już załatwiona, dobrze to zapamiętam.
Nowy model Renault napisał(a):Tara, do sesji tzreba miec pozwolenie . Jedna z glownych bohaterek 'Tara' to ja!! Wymyslilam to imie pochodzenie i historie i dawno temu jak inni wlaczylam sie do tej gry.
Wszystko to święto słowa. Zwłaszcza pierwsze zdanie.
Tenże samochód dalej napisał(a):Nie masz prawa w czasie sesji na swoje wcinki, musisz poczekac na nastepna
Niezupełnie. Każdy może się włączyć do sesji, nawet jeśli nie brał w niej udziału od początku. Jednak nie można wchodzić z butami w sam środek gry. Trzeba najpierw POPROSIĆ w komentarzach lub tawernie, a potem czekać, aż MG w swej nieskończonej łaskawości raczy odpowiedzieć. Ja osobiście pozwoliłbym Ci na próbę zagrać trochę jako Miriel (kapłanka Lathandera), zapytawszy wcześniej graczy, co o tym myślą. Jednak teraz jest już za późno – za Chiny Ludowe nie pozwolę Ci na uczestnictwo w mojej sesji po czymś takim. Przypominam jednak, że ktokolwiek inny jest chętny, ma jeszcze szanse na grę.
Kamzo napisał(a):Nie no, pewnie. Twoja sława cię wyprzedziła i postanowiliśmy, że udział kogoś takiego w naszej sesji to będzie coś i w ogóle gratka dla fanów fantasy.
He, he . Uwielbiam to Twoje poczucie humoru.
Futrzak napisał(a):Po primo mogłabyś się sztachnąć na czytanie mojego regulaminu:]
Nie mówiąc już o moich wstępnych założeniach sesji.
Futrzak dalej napisał(a):Po secundo to powyższe ni wpiął ni wypiął nie pasuje do całości.
Sam bym tego lepiej nie ujął.
Na koniec nasz kochany Futrzaczek napisał(a):Po tertio nie chce mi sie pisac... mam wakacje zrób taki numer jesio raz w MOIM kawałku forum
A zwłaszcza na mojej sesji.
Podsumowując, Tara powinna się cieszyć, że ja tu żadnej funkcji nie pełnię, gdyż miałaby przerąbane, a znając moją nerwowość dostałaby pewnie bana. Na razie pozostaje mi jednak napisać: do następnej przygody, Taro. I żywić nadzieję, że się poprawi.
Miyamoto Hachimaro
obiit Anno Discordiae MMVII
Idus Ianuarias
Hic natus est
Q'ccaon'naeaeccer
Anno Discordiae MMVII
Ante Diem XIII Kalendas Martiae