Witam! Nie wiedziałem gdzie dać ten temat więc daje tutaj Chciałem was zapytać o węgiel rysunkowy. Czy ktoś już tym rysował? Czy faktycznie daje dużą elastyczności grubości i ciemności przy różnej sile nacisku? Czy jest w miarę wytrzymały czy pęka przy byle uderzeniu? Na ile wystarcza? Czy są kategorie jak w ołówkach (B, HB, B, 0) ? Czy da się uzyskać za jego pomocą drobne szczegóły? Bardzo proszę tych co się orientują o odpowiedź, i radę jakie kupić . . . Pozdrawiam.
[ Klan Asakura ] Wiek: 34 Dni na forum: 6.266 Plusy: 7 Posty: 1.646 Skąd: Elizjum
Owszem, mam już coś tam za sobą w posługiwaniu się węglem. Odpowiadając po kolei na Twe pytania - rzecz w pewien bardzo luźno powiązany sposób ma się tak jak i z ołówkiem. W końcu i jedno i drugie węgiel zawiera W zasadzie jest czymś pośrednim pomiędzy pastelami a ołówkiem.
Tutaj masz informacje z jednego z podręczników do rysunku.
Z dodatkowych pytań starcza na tyle jak często się go używa, ale z reguły znika szybko. Dosyć kruchy.
Co do kupna można dostać w prawie każdym papierniczym, ale jeżeli chodzi o sprzęt plastyczny nigdy nie należy na nim oszczędzać jeżeli che się osiągnąć przyzwoite rezultaty. Innymi słowy szukaj dobrze wyposażonych sklepów i bierz te droższe.I know I'm strange, but what are You? Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...
W posługiwaniu się węglem rysunkowym trzeba mieć wprawę. Jest to dużo trudniejsza technika rysunkowa w porównaniu do ołówka. Węglowa technika wymaga dokładności i ostrożności, węgiel jest, tak jak napisała Drakan, dużo bardziej kruchy od ołówka i dużo słabiej wiąże się z papierem, jeden nieostrożny ruch i można rozmazać rysunek, przez co robi się nieestetyczny, a rozmazania to najgorsze co może być, a wycieranie ich gumką tylko niszczy fakturę papieru. No i węgiel trzeba na koniec utrwalić specjalnym utrwalaczem, lub po prostu lakierem do włosów. Zamiast węgla polecam sepię.