» [Witam!] Nowy a zarazem stary!

Szczerze mówiąc jestem zaskoczony i trochę zawiedziony. Jak na 33 latka i nauczyciela, czyli osobę wykształconą, prawdopodobnie posiadającą pewien ukształtowany światopogląd zbyt łatwo dałeś zbić się z pantałyku. Filtruję moją pamięć i przypominam sobie moich nauczycieli (only polski) z gimnazjum i liceum. Gdyby tak łatwo dali się "pokonać" internetowym randomom (proszę nie obrażajcie się), zmieniłbym szkołę. W takim przypadku konkluzje są dwie (wybierz jedną):
1. Jeśli chcesz grać kogoś kim nie jesteś, musisz być dobrym aktorem. Ty jednak, zdajesz się być serialową gwiazdą.
2. Jeśli jednak nie grałeś, to spieprzyłeś 33 lata swojego życia.

---

„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor

Gino! napisał(a):

A jest mi jak najbardziej dobrze.
Jestem egocentrykiem, i hedonistą, więc zrobię wszystko-dla swojego dobra, i czuje się z tym świetnie. Nie martwię się innymi ludźmi, ani tym co będzie, robię to co lubię, i do niczego zmusić się nie dam.

Pedagog, *. Z takimi poglądami powinieneś być najwyżej klawiszem w pierdlu. I jak tu się dziwić sytuacji naszego szkolnictwa?

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Ja jestem zły - no ! Ktoś musi być.
Gino to sub .-. 'Dopracowana wersja Darka .
W sumie miło bylo poznac , żegnaj ...
Kiedys sie zobaczymy
Prawda?
Będę tesknil.
A Ty ?
Przez Twe odejscie znowu zaczalem pic
Nie wstyd Ci?
Tez odchodze
Wróć zatem ?

Zapomnialem napisac. Dzieki mej wybujalej wyobrazni, wyrosła mi wagina w miejscu workow pod oczami - jednak ta wyobraznia stwarza materialne cuda.

To co Gino już nie będzie tutaj pisał , że się tak żegnacie!

szkoda
a mogło być nas więcej, a Gino! zapowiadał się odpowiedzialnym userem i forumowiczem, myślałam, że zależy wam na stronce a jak dalej będziecie nowych odstraszać przestaną tu wchodzic i strona spadnie na sam dół topki
aaah, nieładnie