Calibra napisał(a):Ponadto po raz pierwszy przyznam się do moich dwóch innych osobowości na forum. Przed Calibrą, co niektórzy poznali mnie jako Bliznę. Zaś niekiedy (w późniejszym okresie) przybierałem formę Jack'a Sparrowa.
Co do Jack Sparrowa było to raczej oczywiste. Myślałem nawet że Will Turner też jest twój. Co do blizny nie miałem pojęcia.
A teraz do rzeczy. Jesteś wyalienowany jak Ripley w 4 części. Żeby szukać sobie wrogów w internecie trzeba chyba na prawdę zatracić poczucie rzeczywistości. Co do tamtej afery fakty są takie że obraziłeś ówczesną dziewczynę Focusa ( jak można kopulować z takim zwierzakiem jak ja , fuj), i chłopak miał pełne prawo do reakcji jaką okazał. Prawda jest taka że !? sprawę. Każdemu się zdarza , i nie ma co robić z tego szumu. W rzeczywistości pewnie dalibyście sobie po mordzie i poszli na piwo. Wkurza mnie natomiast to że nie potrafisz się przed sobą przyznać że dałeś ciała , i ciągniesz to jak rumuńska prostytutka. Znaczy się zbyt długo. Poza tym uważam [ ort! ] cię za naprawdę spoko usera. Może nie wybitnego , ale jednego z ciekawych. Klimat pierwszych survów to w dużej [ ort! ] mierze twoja zasługa. Posty w których się nie żalisz [ ort! ] jaki to ty nie jesteś niekochany czyta się naprawdę przyjemnie. Poza tym jak cię wkurza to że ludzie piszą głównie w ustępie , to pisz w HP. Paru chętnych do rozmowy raczej się znajdzie.
PS. Powodzenia przy zdawaniu na studia , i poszukiwaniach dziewczyny.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"