Ja też jestem za. Tylko nie wiem, czy Gotenks pozwoli to zrobić tutaj. Być może wykopie nas do Ustępu, żeby postów nie nabijać.
Co do ewentualnych zasad, to proponuję pisać dość konkretną argumentację i nie ograniczać zespołów do j-rocka. Warto zainwestować w pop i nawet rap czy hip-hop
A zabawa raczej w godzinach wieczornych. Tak chyba będzie najlepiej dla każdego.
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.