Gotenks-kun napisał(a):Chociaz komunistyczne Smurfy tez ujda
Smurfy są masońskie:
-Papa Smerf ma czerwony kubraczek, kolor zarezerwowany dla mistrzow loży
-ich łączna liczba wynosi 99, tyle ile jest stopni wtajemniczenia wg rytu szkockiego dawnego i uznanego(za braki w wiedzy przepraszam, dużo czasu minęło od moich ''badań''), najbardziej rozpowszechnionego rytu wśród wolnomularzy
-znikoma ilość kobiet, masoneria jest stowarzyszeniem(organizacją, grupą lub czymkolwiek)o typowo męskim charakterze
-białe czapeczki-biel jest jednym z symboli wolnomularstwa
Przepraszam za offtopa, wracając do tematu:
The Simpsons
Futurama
Family Guy (Stewie wymiata)
Miś Pushapek(o miłości: kocham browary ''Łoś'', a wszystkie inne bardzo lubię)
Johny Bravo, Dexter's laboratory, Atomówki, Krowa i kurczak, Ed, Edd i Eddy
Leciała też na Jetix kreskówka o iście cmentarnym klimacie, nie pamiętam jak się nazywała, ale na końcu zawsze gościu szperał w necie i przekazywał jakieś ''ciekawostki''
I jeszcze diabelski młyn, jak byłem mniejszy to bez przerwy oglądałem, bo akurat Canal+ był odkodowany
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD