Nieśmiertelność byłaby trochę wyświechtana, bo dopiero co jeden się nią chełpił. Buu nieśmiertelny nie był, ale konwencjonalne ataki i tak nie miały prawa na niego zadziałać.
W sumie kupuje ten rozdział, źle nie jest, no tak skończone w idealnym momencie, nieśmiertelność to słaby pomysł, bardziej coś w stylu "zawsze będę silniejszy od saiyan +1" i wtedy nawet Brolly nie mógłby pomóc, bo też jest saiyanem. Musieliby zwrócić się o pomoc do innego wszechświata ...
Dodano po 4 godzinach
Ciekawym życzeniem byłoby też "gdy Goku i Vegeta mnie zabiją, również muszą zginąć" tylko kto by wtedy walczył z Kozłem, ewentualnie musiałby zginąć z rąk kogoś innego, kto by go po prostu dobił na sam koniecKierunekTrener.pl | plan dietetyczny online | PanTransporcik
Ten nowy arc jest całkiem przyjemny jednak mnie zaczyna on już męczyć. Ciągle liczą się tylko Goku i Vegeta. Reszta postaci nie ma znaczenia i została pokazana na chwilę w innych chapterach. Wprawdzie rozwinęli trochę postać Buu, ale cały arc jak dla mnie to jak na razie ganianie się Goku i Vegety z Moro. Arc z Freezą był lepszy bo akcja powoli się rozwijała i trzeba było trochę czasu żeby dojść do tego głównego "złola". W Superce wszyscy sa od razu podawani na tacy nie licząc turniejów.
Nie mam pomysłu czym będzie trzecie życzenie, raczej nie chodzi o nieśmiertelność. Mam jednak nadzieję, że arc zakończy się tym, że ożywią Nameczan i ci stwierdzą, że Smocze Kule ściągają na nich problemy i je zniszczą + połączą się wszyscy z Piccolo dając mu power-up.