Gotenkskun napisał(a):danevert napisał(a):
Myślę, że gdyby Vegeta o ROSAT usłyszał, to by tam trenował
By nie uslyszal, bo by nie bylo takiej potrzeby
Nie trenuje się tylko wtedy, kiedy ma się zjawić wróg, ale także dla czystej przyjemności. Gdyby tylko przez ucho mu przeszło słowo ROSAT (nie ma też pewności, że by nie usłyszał, w końcu troche osób wiedziało o tej komnacie. Poza tym Goku sam mógłby wyskoczyć z tą propozycją, chociażby dlatego, o czym pisałem na początku), to na pewno [ ort! ] by chciał tam trenować, żeby być silniejszym. W końcu Saiyanie mają we krwi duszę wojonika, a także chęć samodoskonalenia się.
Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?