Super Mario Bros. Pamiętam jak dostałem od chrzestnego pegasusa wraz z dyskietką 99999999 in 1. A Mario był moją pierwszą grą, pierwszą szCZelanką zaś popularne kaczki.
A na kompie to GTA 2 u kolegi, najfajniej było ustawić tak z 30 samochodów na szerokości całej ulicy i podpalić. Pierwszą grą "nowej generacji" był nieśmiertelny MOHAA, pierwsza gra, którą w pełni przeszedłem.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD