Nooo , to tak. Goku rozwala wszystkich bo to moja ulubiona postać. Jest śmieszny . Potem załatwia całą resztę i idze do chi chi na ciasteczko
Potem przychodzi do niego Vegeta i mówi że on też był zły na początku ale jest sajanem i nie wie , a Goku mu daJE W NOS . No to on się robi Majn , ale Gohan mu pomaga i razem pokonują Wegete.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"