Wszystkie mi się podobały, ale jeśli muszę jakiś wybrać to:
opening: ten w którym Jirayia zatrzymuje się, by popatrzeć
wersja beta - http://www.youtube.com/watch?v=QkcGkRY5gWw
lubię też pierwszy i ostatni
ending:no to chyba ten z chodzącymi ludzikami na dole
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD