kad2 napisał(a):Telewizja Tvn7 jesli by chciała to na pewno [ ort! ] mogła by puścić DB,np zamiast jakiegos brazylyjsiego serialu ktorego i tak mało osob ogląda
A mógłbyś się zdziwić
Ale przechodząc do poruszanego tutaj problemu, wypada wspomnieć i zrozumieć takie hasła jak popyt podaż, rynek etc (odsyłam do odpowiednch źródeł). Na początku może coś o popularności Anime ogólnie Polsce. Dzisiaj, ten cały bum na japońskie produkcje nieco opadł, ludzie zaczynaja czytać mange - przynajmniej z moich obserwacji to wynika. Dlatego też coraz mniej młodych ludzi 10-20 lat ( bo taki przedział wieku należało by rozpatrywać) interesuje się ta tematyką. A jak wiadomo w takim wieku wiecej czasu spędza się ze znajomymi czy przed komputerem niż na oglądaniu telewizji, dlatego też, jeśli już oglada się anime to online.
Stacje telewizyjne, takie jak TVN TVN7, czy Polsat, (celowo pominąłem tutaj telewizję publiczną, ze znanych powodów) z emisji chociażby 25 min przykładowo DB, musiałyby czerpać współmierne korzyści, a jak wiemy liczy się oglądalność, zatem lepiej wyemitować brazylijskiego tasiemca, 15 minutowe reklamy w przerwach aniżeli, Anime. Każda stacja bada rynek w celu dopasowania swoich potrzeb do odbiorców i skoro widocznie aż takiego zapotrzebowania na te produkcje nie ma, a zgoda na emisje też swoje kosztuje. Ale gdyby czasem, ktoraś ze stacji odwarzyła się na wprowadzenie Anime do swojego programu pojawia się kolejny problem - godzina wyświetlania - musi ona być optymalna, a dopasowanie jej do indywidualnych potrzeb klientów jest bardzo trudne.
Inna sprawa to telewizje kablowe, miedzy innymi "N", "Cyfra", "Cyfrowy polsat" - w ich ofercie są zagraniczne kanały o tematyce japońskieji jeśli już totam powinniśmy szukać czy domagać się DB.
Moim zdaniem Anime miało swoej narodzenie w Polsce kilka lat temu, a na "renesans" sobie poczekamy i to dlugo.
Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.