obejrzałam fillery i właśnie zachwycam się nad ostatnią częścią, czyli epizodem z Piaskiem. Jak napisałam z temacie o dziewczynach, uśmiałam się nieźle przy rozmowach Temari z Shikamaru, zwłaszcza jak wypomina mu, że płakał po poprzedniej misji
Świetne było też, kiedy sprzymierzeńcy przybywają z odsieczą - i leci to w ten deseń przy podniosłej muzyce:
Shikamaru & Ino: Jesteśmy sprzymierzeńcami Piasku...
Kiba & Chouji: Z Konohy...
Naruto & Lee: Shinobi!
(muzyka milknie)
Naruto: Ale nie możemy tego jeszcze powiedzieć.
Lee: Bo jeszcze tam nie dotarliśmy!
Ta scena jest po prostu genialnie skonstruowana, ponieważ przynajmniej mnie się już łzy kręciły w oczach (tak samo jak przy wcześniejszej sytuacji: kiedy to Piasek przybywa z oscieczą podczas misji ratowania Sasuke) - a tu nagle taki zwrot i człowiek wybucha śmiechem Brawa dla scenarzysty!
Skoro już przy fillerach jestem - a najwidoczniej nie zasłużyły sobie na oddzielny temat - napiszę jeszcze kilka motywów, które mi przypadły do gustu. Numerem Jeden jest wykorzystanie Rasengana do mieszania ciasta na makaron. Wielki wyszczerz na mej twarzy wywoływali także bracia Fuujin i Raijin, którzy pojawiają się w drugim epizodzie fillerowym Mocno uśmiałam się podczas odcinka z "sobowtórami" Gaia i Lee, kiedy Naruto był jedynym, który się nie zorientował, za to z wielkim entuzjazmem i błyszczącymi oczami podchodził do treningu z wyżej wspomnianą dwójką
I co mi się jeszcze szalenie podobało to postać Raigi - kompletnego szaleńca, jakiego rzadko kiedy udaje się spotkać i tak dobrze przedstawić w anime. Ukoronowaniem tej postaci jest tekst Raigi, kiedy dowiaduje się, że Ranmaru zginął: "Jestem szalony i dlatego nie rozumiem, czemu tak się to skończyło".
"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"
kirin.pl