Ripper napisał(a):
Uważasz, że Enma Daio sądził Bardocka pod wpływem dobrego bądź złego nastroju?
A) Jęśli to możliwe bo za dobrze na tym systemie sie nie znam, zachował ciało i poszedł do nieba (oczywiscie jeśli Emma Daio - chyba tak sie pisze - miał dobry dzień xD)
B) Emma miał zły dzień i poszedł do piekła a tam dopadły go te demony i zrobiły z niego kotlety xD
Ripper napisał(a):
Tia
C) .... może serio spadł z tego smoka jak szedł do Kaio-samy xD
Bardocka nie ma w niebie, bądź chociaż nam znanym zaświatom dla zasłużonych wojowników(np. planecie Dai Kaiosamy). Nie widzimy go też w piekle, więc sam wysuwam pogląd, że znajduje się on w zwyczajnym szarym świecie śmiertelników. Sama śmierć w imię dobra Vegety nie wystarczy, by odkupić winy, więc jego pośmiertne życie w raju raczej odpada.