Nie lubię Feela, drażni mnie sam głoś Kupichy. Nie wiem dlaczego wszyscy tak ich uwielbiają - niczym nie wyróżniająca się muzyka i teksty. Ale u nas w kraju właśnie takie zespoły robią karierę. Może dwie czy trzy piosenki podobały mi się ale po jakimś czasie już mi się znudziły. Ostatnio czytałam w necie, że jednak popularność Feela spadła, musieli odwołać koncerty ponieważ bilety prawie w ogóle się nie sprzedały Choć ostatnio wszędzie tylko Kupicha z tym swoim "ślicznym" głosikiem
Parvatti napisał(a):No cóż, Feel robi karierę na podobnej zasadzie jak kiedyś wykonawcy disco polo.
Masz rację choć ostatnio zauważyłam, że disco polo znów jest na topie.
Ja osobiście powiem tak - nie przeszkadzałby mi ten zespół, a jedną piosenkę nawet lubię (leciała w 39 i pół), jednak jest to wyjątek, gdyż Feel charakteryzuje się jedną rzeczą, która mnie odstrasza - sztucznie modulowanym głosem wokalisty, którego, jako osoba wykształcona muzycznie, nie mogę wprost słuchac, bo dwunastnica skręca mi się w ósemki.
Jak widzę, nie tylko mnie drażni jego głos no cóż, nic nie da się poradzić ale niektórym właśnie taki głos się podoba. Popularność Feel pewnie też zawdzięcza wyglądowi Kupichy, za którym większość fanek pewne szaleje.
Ale nigdy nie wiadomo, jaki zespół zastąpi Feel, bo jest pewne, że oni kiedyś się znudzą. Może okaże się, że zespół, który będzie po nich będzie jeszcze gorszy od Feela.
"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."