Z Archiwum DBJ - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

no i co ze mogl sie z nim scalic? nie rozumiem cie. Przedstawiciele rasy namek moga sie ze soba scalac w kazdych kombinacjach

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

02.09.2005, 9:04

Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」

Wiek: 36
Dni na forum: 7.350
Plusy: 73
Posty: 15.433
Skąd: ふざけた時代

Variu napisał(a):

Prawdziwą niedoróbką było ponowne pojawienie się księżyca w serii Z(bo przecież w DB został zniszczony).

Pojawil sie on dlatego, iz Kami-Sama go odtworzyl...
Dowód:

Odcinek 166 (manga)

Yamucha: Ty, Goku a gdzie masz ogon?!
Goku: A, wszechmogący mnie go pozbawił. Nie wiem o co mu chodziło, ale gadał że chce przywrócić księżyc czy coś. Przeszkadzał mu w tym właśnie mój ogon.
Yamucha: Aha.
Kuririn: A to całkiem możliwe.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

02.09.2005, 9:16

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.088
Posty: 407

Scyller- nie zrozumiałeś mnie chyba. Nie chodzi mi o zwykłe scalenie. Kami sama scalił sięz picollo z powrotem [ ort! ] w dawnego "nameczańskiego wojownika". A przecież tą drugą połową był ojciec picoolo a nie on sam

02.09.2005, 11:57

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

ojcem piccolo byla zla natura kami samy, nie kamisama. Piccolo chcac zostac wszechmogacym musial oddzielic od siebie 2 rzeczy. Dobro i zlo. Zla czesc nazywa sie Piccolo Daimao a dobra zostala kami sama. Zla wydala piccolo juniora ktory sie polaczyl z dobra czescia- kamisama. Dzieki temu piccolo stal sie leszcze lepszy. Nie ma tu zadnego bledu

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

02.09.2005, 18:28

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.088
Posty: 407

Heh fajna niedoróbka była w jednym z odcinków pełnometrażowych(nie pamiętam już nazwy). Chodzi mi o ten gdzie walka toczyła się w zaświatach z jamanebą czy jak to się pisze

W tym odcinku byuliśmy świadkami jak to goku po raz pierwszy rzechodzi na SSJ3(czyli wszystko działo się przed buu sagą) a na ziemi w tym czas Goten i trunks scalali się(a nauczyli się tgo przecież dop. w buu saga). Autorów poniosła fantazja

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

02.09.2005, 20:38

Hidden Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 33
Dni na forum: 7.026
Plusy: 1
Posty: 1.224
Skąd: Kraków

Włąśnie tu jest porblem...bo to chyba dzieje się PO Buu Sadze, gdyż gdy Goku osiągnąłSSJ3 podczas tej walki powiedzaił "Jesteś drugi w kolejce po Buu. Tylko on doprowadził mnie do takiego stanu..." Więc to chyba było po Buu sadze, ale dlaczego w tenczas Vegeta nie żył??

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz

03.09.2005, 18:59

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

no jasne ze to byla walka po buu sadze. nikt nie mowil ze sie pierwszy raz zamienial. Wymysliles se cos gosciu bajkopisarzu. Vegeta nie zyl bo sie wysadzil i tak mu zostalo

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

03.09.2005, 20:02

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.088
Posty: 407

heh, no skoro to jest bo buu sadze to czemu vegeta nie zyje??
I prosze trochę więcej kultury. Nie nazywaj mnie bajkopisarzem. Dawno tego nie widziaełem, i chyab zqaczynało to się po turnieju w zaświatach gdzie walczył paikuhan(nie jestem pewien)

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

03.09.2005, 20:28

Focus

"GMF

[ Klan Asakura ]

Wiek: 37
Dni na forum: 7.032
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin

LOOOOL,film 12 pt "Scalenie" dzieje sie po tym jak Goku nauczyl Gotena i Trunksa Fusion Dance i wrocil do palacu krola Enmy,niejasnosc jest w tym ze trwal Anayochi Budokai,ale moglbyc rowniedobrze to inna edycja tegoz turnieju,Goku schodzi z Paikuhanem do Piekła i stamtąd uwalnia dusze Vegety(ktory zginal w czasie autodestrukcji) tam tez Goku osiaga stadium SSJ3 i mowi ze Jamemba jest 2 po Buu ktory skłonil go do pokazania tego poziomu(co jest prawda) a nastepnie sie scala z Vegeta i tworzy Gogete.Co do mozliwosci scalenia Gotena i Trunksa to niewidze w tym nic dziwnego skoro mialo to miejsce po tym jak Goku musial wrocic do nieba.....

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

03.09.2005, 20:42

Hidden Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 33
Dni na forum: 7.026
Plusy: 1
Posty: 1.224
Skąd: Kraków

Mi się wydaje że mu chodzi o mnie , bo ja pisze fanfiki i teraz na FF

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz

03.09.2005, 20:43

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

Nameck_Warrior ma racje, nie ma w tym nic dziwnego tzn w fuzji maluchow. Vegeta z aureola to tez nic dziwnego bo wiadomo ze sie wysadzil podczas BUU SAGI wiec nie wiem o co ci chodzi?

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

03.09.2005, 21:02

Hidden Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 33
Dni na forum: 7.026
Plusy: 1
Posty: 1.224
Skąd: Kraków

Chodzi o to że w takim razie jak Vegeta nie żył to Goku żył a raczej był na Ziemi. Nawet gdy wrócił w zaświaty, to chyba nie bawił się w jakieś trunieje, tylko myślał jak pokonać Buu.

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz

03.09.2005, 21:07

Focus

"GMF

[ Klan Asakura ]

Wiek: 37
Dni na forum: 7.032
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin

Właśnie ten film odbywał się jak Goku i Vegeta byli w niebie,a to ze w filmach sa niejasnosci to jest wiadome nie od dzis.......

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

03.09.2005, 21:11

Hidden Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 33
Dni na forum: 7.026
Plusy: 1
Posty: 1.224
Skąd: Kraków

I nawet jak Goku wrócił w żaświaty to Gohan przecież [ ort! ] trenował u Boga Światów mieczem Zet, nie?? A tu był na Ziemi.
Mnie to osbiście !?.... A jak ktos popełnia błąd w Fanfiku to się ludzie czepiają a tu taka niejasność i co? Tak jest i już... Heh, siła wyższa.

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Hidden: 04.09.2005, 9:25

03.09.2005, 21:14

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

no dokladnie sila wyzsza, a ff pisza fani. Jesli chodzi o goku w zaswiatach to musze sobie ogladanc jeszcze raz film z janemba i wtedy wam powiem, jak sie cos zmieni

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

03.09.2005, 21:49

Pax

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 35
Dni na forum: 7.073
Posty: 549

Słuchajcie, skunmałem dziwną teze

(fajnie brzmi).
podczas Cell Sagi,Goku trenował i przyzwyczaił swój organizm do bycia ciągle w SSJ (stał się jego naturalnym poziomem) więc:
Czemu potem Goku nie pozostawał na tym poziomie? przecież [ ort! ] byłby o wiele silniejszy, gdyby ciągle w SSJ pozostawał.

Dlaczego w GT goku nie mógł trenować i przyzwyczaić swój organizm do bycia ciągle w SSJ4?? Wtedy też byłby o wiele potęrzniejszy niż normalny SSJ4 (ale czy można ten poziom nzawać "Normalnym " ?? )

Gdy w GT bulma uzyła na Vegecie tych swoich fal, Vegeta nie mając ogona zamienił się w SSJ4. Czemu więc nie użyła fal na inych Saiyaninach?? czyżby to zależało od tego ze tylko czystokrwiści saiyanie mogli się przemieniać?? a może od tego że Gohan i inni nie kontrolowali by się w tym stanie.. ?? ?

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

23.10.2005, 11:10

edhel

Full Power SSJ

[ Klan Takeda ]

Wiek: 34
Dni na forum: 6.987
Posty: 514
Skąd: Pluton

No trudno blizna Twój topic został zablokowany, jeżeli więc ekipa z tamtąd się przeniesie tu możemy głowić się tutaj

Po przeczytaniu kawałka fanficka Szpanera Dragon Ball AL (nie przeczytałam go całego bo mnie się żal Krilana zrobiło) zastanowiła mnie jedna rzecz nie było o tym chyba mowy w DB (jak była to prosze mnie oświecić). W tym opowiadaniu Krilan umiera ze starości. Sayianie przecież nie są nieśmiertelni więc w jakim wieku bądź kiedy łapie ich owa starość przez którą mogą znaleść się na drugim świecie. Saiyanie się sie starzeją wizualnie ale fizycznie chyba kiedyś zawitają tam na górze?

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez edhel: 23.10.2005, 17:50

23.10.2005, 17:47

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

po pierwsze kazdy poziom zabiera ilestam energii wiec nie oplacalne bylo pozostawac caly czas pod postacia ssj tak samo jest z ssj4. A poza tym po co mial zostawac jak nie bylo zagrozenia?
Maszyna do fal bulc zostala zniszczona wiec moze nie zdazyla. Albo to nie mialo sensu albo po prostu cialo innych nie wytrzymalo by takiej mocy jak ssj4.

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

23.10.2005, 17:49

Pax

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 35
Dni na forum: 7.073
Posty: 549

eee chyba by wytrzymało, ja sie głowie nad tym, że może po prostu nei byliby w stanie sie opanować tak jak Goku lub Vegeta i nie mogliby zamienic sie w SSJ4

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

23.10.2005, 17:51

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 35
Dni na forum: 7.275
Posty: 482
Skąd: Kraków

goku opanowal sie fartem bo on nie umie tak jak vegeta panowac na forma Oozaru. Tak jest takze z gohanem.

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

23.10.2005, 17:53

» Z Archiwum DBJ