Scientist napisał(a):
Ta, jak ktoś łyknął że imie Chi-Chi oznacza cycki* a nie "mleko" czy "wymiona"
Shounen napisał(a):Akurat dzieciak to by łyknął wszystko, co związane z Dragonballem. Ale myślę, że zauważyłby, że z nową serią jest coś nie tak, jak powinno.Wyobraźcie sobie przez chwilę, że ponownie jesteście dzieciaki i te odcinki oglądacie na RTL 7 bezpośrednio po walce z Buu pod koniec DBZ (kieruję to do tych, którzy tak oglądali), w czasach praktycznie bezinternetowych. Jesteście w pełni przekonani, że negowalibyście je tak jak teraz? Bo ja uczciwie przyznam, że najprawdopodobniej łyknąłbym je jak pozostałe sagi.
* - ta, furiganowa pisownia "Chi-Chi" oznacza cycki a nie piersi
Update
LOL obejrzałem wczoraj filmik z odcinka z Ginyu-Tagomą
Bulma przypomina tą żabę mimo iż to był filler? LOL?