majkel0101 napisał(a):
Czyli jakie? Wygląd muzyków też im pokazałeś? Wydaje mi się, że to głównie z powodu ich wyglądu (i jeszcze miękkiego wokalu) wielu uważa taką muzykę za "pedalską". I nie mówię tutaj o visual kei, tylko po prostu - w Japonii niemal wszyscy rockmeni (j-rockersi się ich chyba nazywa) dbają o swój wygląd, nawet ci tworzący muzykę niemającą nic wspólnego z typowym j-rockiem. Taka już tam mentalność, a jak ktoś ograniczony, to potem ma takie o nich opinie.
Tylko jak pokazuje im kapele inne niż te popularne w środowiskach gimnazjalnych
Wracając jeszcze do tego cytatu - "prawdziwy" j-rock to są właśnie te najpopularniejsze (w Japonii) zespoły (i nie mam tutaj na myśli Dir en grey).
Żeby przybliżyć temat - np. jaką opinię ma w Polsce muzyka metalowa? W różnych środowiskach nie najlepszą, ale kto nad tym ubolewa? To pytanie retoryczne i proszę tego wątku nie ciągnąć.