Łukasz napisał(a):
I to jest właśnie smutne. A czy fani Batmana czy innego X-Mana to we większości faceci po 40? To są również komiksy kierowane do młodzieży, ale jednak filmy można zrobić na poziomie. Pisałem o tym. W zasadzie jedyna, ale najważniejsza różnica jest taka, że starzy Amerykanie nie znają Dragon Balla, a Batmana owszem, bo to na nim się wychowali.A film DBE jest kierowany do takich odbiorów jak fani DBZ, czyli do nastolatków.