Katz napisał(a):
Czemu? Nie takie filmy u nas dubbingowano. Poza tym Disney w przyszłym roku zdubbinguje też m.in. film "The Lone Ranger", który też na familijny nie wygląda.
a po dubbingu mam pewne obawy
Endzik napisał(a):
Shooter to jednak co innego.
Porównaj jakikolwiek shooter z capem 30 FPS, a potem ten sam z capem na 60 FPS. Jeśli widzisz różnicę, to mniej więcej to samo jest w przypadku filmu. Są jednak ludzie którzy różnicy między 30 a 60 nie widzą i też jest dobrze.
Nawet nie o to chodzi, że widać różnicę - po pierwszych pokazach wielu widzów skarżyło się, że taki efekt za bardzo przypomina im telenowele czy inne seriale kręcone w 24i/25i/29i. Zbytnia płynność ruchu i "realizm" mogą odbierać urok filmu, zwłaszcza fantasy.