Wamfir
Odp.: 295
Wyś.: 147.804
Mnie wzruszyła scena poświecenia sie Vegety w Buu Sage i Szatana ratujacego Son Gohana przed śmiercia z reki Nappy w Saiya Sage (kurcze nie wiem [ ort! ] jak sie to pisze).
Mi sie przypomniał tekst Goku niejest to moze smieszne ale to napisze.
To bylo w Cell Sage kiedy Goku dopiero sie obudzil po chorobie i teleportował się do samolotu w kturym byl Z Team i witajac sie z Szatanem(po polonczeniu z Wszechmogącym). "Wszechmogący Szatan Serduszko.(najzabawniejsza byla mina Szatana kiedy to usłychał).
Moim ulubionym poziomem jest SSJ niezapomniane wraze gdzy Goku po raz pierwszy [ ort! ] osiągna ten poziom. I zgadzam sie z przed mowca co do "pozucenia" formy mistic przez Gohana.Zwykla nie dorubka i tyle.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao