Reup 1-76:
https://mega.nz/folder/xmwERY4S#c76N8fwv9S5hDdfIOElsPQ
Filtr dolnoprzepustowy to kilka kliknięć w Audacity, ale przy okazji można też zsynchronizować pod dobry obraz
Tłumacze jak tłumacze, ciekawe czy wyłapie to reżyser, jakby nie patrzeć związany niegdyś z tematem
No i właśnie - u nas ta kwestia miała nieco inną formę, kto pamięta, jaką?
WTW omijam szerokim łukiem, bo jeszcze mi szare komórki miłe, ale tutaj nie sądzę, żeby doszło do czegoś zdrożnego - Toei, jak wielu innych, używa w swoich produkcjach muzyki z zewnętrznych bibliotek - i zapewne to samo zaszło i tutaj.
Nie rozumiem. Tzn. rozumiem, że każualowców czarne pasy moga zniechęcać, ale dlaczego mieliby kupowac starocia na tak niszowym jednak nośniku, jakim jest BD?
Czyli wychodzi na to, że wygrała ta opcja:
Musashi Miyamoto napisał(a):Selecta Visión wysępiła od Toei kopie filmów i sama będzie je skanowała, lub dostała takie zlecenie od Toei i to Hiszpanie zrobią całą robotę na potrzeby późniejszych wydań międzynarodowych.
I że japończycy mają dość amerykanów odwalających fuszerę
Wcześniej były robione podobne akcje, z tym, że o tym nie informowali - obecnie część moich plików prowadzi donikąd, a support twierdzi, że im przykro, najwyraźniej była awaria...
Przynajmniej dwie osoby w obsadzie polskiego dubbingu były smaczkiem dla widzów pierwszych dwóch kinówek
Na pewno nie było? Same ataki czy "super effective" to może niewiele, ale np. głos Jigglypuffa był archiwalnym nagraniem z dubbingu anime. Do tego Ryoma Takeuchi wystylizowany na Reda, plakaty różnych lig w pokoju głównego bohatera...
Jest to jak najbardziej potwierdzona informacja, zresztą wystarczy posłuchać jego głosu:
https://www.youtube.com/watch?v=bjJfCGq0e4U
Na dodatek w tym samym czasie inne anime w RTL7 (nie pamiętam, które) czytał Janusz Zadura podpisujący się jako Tomasz Kot... dziwne to były czasy xD
Odcinki 77-100, 117-124
https://mega.nz/#F!iGJzBISb!Kntsy_0KM-2yf6AkCawqCA
Odcinki 101-116, 125-131
https://mega.nz/#F!faJ12SLb!TZrVm3RO0YCObjJzJsUvsA
Biorąc pod uwagę, że lektor (a także samo studio
) występował pod pseudonimem (a nawet dwoma), to pewnie to samo dotyczyło tłumaczki
Tym bardziej, że w ostatnich wyborach Korwin przekroczył go samodzielnie. Jedyne, co może stanąć mu na drodze, to ta część elektoratu PiS, która zwykle przy wyborach europejskich zostaje w domu.
Reup wersji BD - odcinki 1-76, czyli wszystko z pierwszej czołówki. Reszta później.
https://mega.nz/#F!yZcTwa6L!D67bERnxH1KV15xsPN1IBQ
W anime nie dasz przypisów, chyba że to fansuby. Poza tym Japończycy już tak mają, że imiona bardzo często mają znaczenie, ale można to spokojnie zignorować, jeśli fabuła tego nie wymaga.
Konsekwencję można rozważać w odniesieniu do zamkniętego dzieła - w przypadku ogromnych machin komercyjnych nie da sie tego tak łatwo opanować, zwłaszcza, że takie zmiany musza uzyskać akceptację licencjodawcy - i mam wrażenie, że o ile w przypadku mangi DB tłumacz ma dużą swobodę, to tłumaczenie nazw anime musi przejść akceptację w Toei.
Co do zmian... mam mieszane uczucia. Po pierwsze, w czasach globalizacji utrudnia to znacząco kontakty między lokalnymi fandomami; po drugie, takie imiona jak "Mleckor" czy "Camrat" które nijak nie kojarzą się z oryginałem - nawet jeśli nawiązują do niego - są lekką przeginką. Czym innym są oczywiście nazwy funkcji.
Jaght napisał(a):serio w tym kraju jest taka bieda że nie mogą im udostępnić jakiegoś studia nagraniowego na miejscu?
W tym kraju nadal używa się lektora do czegokolwiek poza filmami dokumentalnymi i przyrodniczymi (nawet do, o zgrozo, anime), więc odpowiedz sobie sam na pytanie, czy ktoś wyłozy na to pieniądze
Tak, ale... gdzie? Na ipli? Musieliby to udostepniac bezpłatnie (z reklamami), żeby być konkurencyjni...
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2021 DB Nao