Rou Dai Kaioshin mówi, że Gohan musi sobie wyobrazić poziom, który chce osiągnąć. A po skończonym rytuale Goku stwierdza "Mimo iż nie zmienił wyglądu ma moc "mega wojownika"
Skoro rytuał Mystic wyzwalał max. moc to znaczy to jedno znacznie ze ta moc nie moze być większa
Z prostych trzech powodów.
1. Goku i tak swą moc wydobywał w pełni będąc na SSJ3.
2. Nie mógł wrócić, by walczyć z Buu, bo już nie żył.
3. To Gohan wyciągnął miecz, tylko on mógł mieć ten zaszczyt.
Z prostych trzech powodów.
1. Goku i tak swą moc wydobywał w pełni będąc na SSJ3.
2. Nie mógł wrócić, by walczyć z Buu, bo już nie żył.
3. To Gohan wyciągnął miecz, tylko on mógł mieć ten zaszczyt.
Dowodem, że Goku jest silniejszy od Buu+ Piccolo+ Goten+ Trunks (UWAGA !! NIE Gotenks), jest jego śmiech oraz słowa "Teraz każdy może Go pokonać".
Jednak kiedy Goku walczył z Kid Buu był już o wiele silniejszy od syna. Saiyan podczas walki zyskiwał siłę, a Goku walczył pod postacią Vegetto.
a co ma do tego Vegetto? powtarzam po raz ostatni potale nie dodawaly mocy! Vegetto byl tak potezny bo polaczyly sie "całe" moce Goku i Vegety a nie tak jak to bylo w przypadku Gogety gdy Goku musiał obnizyc poziom mocy zeby sie zrownac z Vegetą
Gdyby doskonale panował Old to by nie stracił powera.
Goku jako SSJ3 toczył walkę dość wyrównaną z grubym Buu. Niby nie walczył na maksa, no ale... A Gohan walczył z tym wysokim też nie na maksa i robił z nim co chciał. Nawet gdy Vegii i Goku weszli do środka Buu i odcięli z Piccolo, Gohana, Gotena i Trunksa, Goku powiedział że i tak nie mają z tym chudym wysokim Buu żadnych szans. A właśnie podczas walki z nim Gohan wymiatał
Witam
Zastanawiałem się czy moc mistic Gohana naprawdę jest równa ssj3 i doszedłem do takiego oto wniosku iż moc starszego syna Goku powinna wynosić ssj10 !
O ile się nie mylę Goten i Trunks potrafili zmienić sie w ssj
Tak więc podliczmy po fuzji ich moc była równa ssj2?
ssj1+ssj1=ssj2?
[.....]
więc można powiedzieć że był równy Kid Buu .
Mógłbym tak ale'ować w nieskończoność jednak to już nie na moją głowę i nie mam czasu
Mam nadzieje że ktoś mi to wszystko rozjaśni i pomoże z góry jeszcze raz dziękuję i
Pozdrawiam
To co napisałeś wcześniej jest co najmniej... głupie i nieobiektywne, oparte na twoich własnych wymysłach.
No na początku sam sie nieźle uśmiałem jak czytałem te rozważania i dodwania SSJ, ale jest w tym ziaro prawdy, np. Vegeta i Trunks po scaleniu raczej by rozwalili androidy na luzie ( myślę, że mieli by siłę bliską ASSJ/USSJ1 Trunksa, czyli słabszy od Vegety ASSJ/USSJ1).
Siła Vegetto również byłą nieprawdopodobna, w sumie nie poznaliśmy jej granic - ale hmm pokusiłbym się o stwierdzenie, że jego siła była zbliżona do GTowskiego SSJ4 (był bowiem o wiele silniejszy od SSJ3, Buu to był dla niego zwykły trefniś.) Hehe a więc pierdzielenie Victima że Ssj2+Ssj2 = Ssj4 może być w przybliżeniu prawdopodobne, w przypadku fuzji ofc.
Ogólnie fuzje w DB mają bardzo dziwny wpływ na wojowników, choćby fuzja Szatana z Nailem. Przecież jego moc wzrosła kilkakrotnie, był w stanie stawić czoła Frezerowi! Kolejna fuzja - Gotenks - dwóch rzadkich Saiyanów łączy się i mamy postać silną jak Goku SSJ3. Kolejna zadziwiająca fuzja Szatan i Wszechmogący. Po treningu Piccolo dwał radę z C20, który wątpie by był dość silny - mógł walczyć z SSJ. Po fuzji był w stanie skopać dupe Cellowi! Kilkakrotnie silniejszemu od C20...
Żeby nie było offtopu - w polskim dubie DB Senior Bogów wyrażał się dość niejasno, można by pomyśleć, że ma na myśli wyzwalanie "ostatecznej" mocy wojownika, jego kompletnego potencjału
czyli jakby go wyzwolił przed walką z Freezą to mielibyśmy także Mistic Gohana na poziomie mocy znanym z sagi Buu? w końcu to ten sam wojownik. należało by w ten sposób uznać górną granicę poziomu mocy wojownika, a tego nikt nie chce
Nie czytałem mangi bo nieposiadam takowej, ale domyślam się, że tam jest sprecyzowne, że chodzi o dotychczas "wytrenowaną" energię, którą trzeba jakoś wyzwolić (np. punkt decydujący w trakcie Cell Sagi, kiedy ginie C16 i Songokan przemienia się w SSJ2, myślę, że można uznać za takie uwolnienie całej energii), także nie sądzę, by Gohan mógł nałożyć na to jeszcze swoją furię (skoro to była jego cała energia to nie miał by czego wyzwalać)