» Kid Goku czy Adult Goku?

Ktorego Goku wybieracie? Mlodszego, czy starszego? Moim zdaniem mlodsza postac Goku byla lepsza, wiecej humoru, wiecej smiesznych scen, same walki jego nieraz potrafily rozmieszyc do konca. z wiekiem meznial i dorastal i manga tak jakby z gagow zamienila sie w dramat Nic nie mam do starszego Goku, nieraz i tak ciagle zaskakiwal swoja pomyslowoscia, ale jednak to nie to samo co malutki Goku z ogonkiem z poczatku DB

Osobiście wole starszego Goku, z DBZ. Jest inteligętniejszy, lepiej walczy. Dalej jest zabawny, bardziej spodobała mi się jego dorosła postać, niż chibi. To z Adult Goku przeżywaliśmy walki z Freezerem, Cellem i Buu. Baedziej on pi przypasował. No i jak sobie przypomne Kid Goku z GT to aż mam drgawki

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

Ja tam wole małego Goku. Nie wiem dokładnei czemu, ale bardziej mi po prostu przypasował duży Goku też był spoko, ale za młodu wydawał się lepszy

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

Ja wole starszego Goku lepiej walczy jest tylko troszke miej zabawny ale i tak można się uśmiać

do chibi goku mam oczywiscie ogromny sentyment, jego postac rozbrajala mnie do lez, ale serie DB cenie przede wszystkim za rozdubowana fabule i swietne sceny walki, ktore pojawily sie dopiero z udzialem doroslego goku.

---

bo cały ten porządek do tego się sprowadza, że władza daje kasę, a kasa to władza.

I see a vision through my colorful dreams,
pictures of places that I have never been.
Something is out there waiting for you and me.
Not far away is a beautiful sight,
magic balls shining with power so bright.
Go ahead and take the chance, follow your dream.

A weście Kid Goku nielubie wole jak jest poważniejszy

Trudno wybać pomiędzy tą samą postacią- za młodu i jak był starszy.
Jeżeli ktoś lubi zwariowane przygody, humor, zaskakujące gagi - wybierze Kid Goku. Jeżeli ktoś lubi Goku starszego- (trochę) poważniejszego, prawdziwego wojownika- wybieże dorosłego Goku.

Ja stawiam na Adult Goku - bardziej mi przypasował
Choć z drugiej strony... Młody był śmieszniejszy

Ostatecznie- obydwa Goku są wypaśne

PoZdRo

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Hehehe, bardzo ciekawy temacik, trza przyznać. Ja tam wolę Kid Goku. Dlaczego? Jego moc wystarczyła by w naszym świecie aby być bossem A poza tym miał świetne poczucie humoru i fajne przygody. Nie oznacza to oczywiście że potępiam Adult (Whiskas ) Goku, on jest również super, tyle tylko, że jest trochę poważniejszy, ale to przecież nie wada, lecz cecha dojrzałego umysłu.

Dla mnie najlepszy Goku byl z czasów od 23 Tehnikai Budokai do Frezera.Więc jest to Adult Goku.

---

DRAGON BALL!!!!!

Ja też lubie tego starszego songa (pisze tak bo przyzwyczajiłam się tak mówić heh) Gość jest w deche, a tak przy okazji SONGO ŻĄDZI

Obydwaj Goku byli świetni. Uwielbiam ich

Mały - humor, rozrabiaka, dzieciak ciekawy świata - nasze dzieci też takie są
Duży - w miarę wydoroślał, poważny, przystojniejszy. Aczkolwiek do ideału wiele mu brakuje, a przykładnym ojcem i mężem to to on nie był

Jak ja bym miał takiego ojca to bym nie narzekał (co nei znaczy ze teraz mam złego ).
Bym tylko z nim trenował i trenował, wiedziałbym ze jakbym dostał 2 w szkole to by nie miał wątów ani nic... heh no żyć i nie umierać (ale ambicja do nauki wziełaby góre i chyba bym tak kompletnie jej nie odstwaił, ale 85% to byłby trening ).

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

Adult Goku jest poważniejszym prawdziwym wojownikiem. To tam okazuje się zawiłość historii jego rasy, bo w poprzedniej części był takim "nikim" człowiekiem nie był a do innych nie pasował.

---

Widzicie tę planęte w moim Avatarze. Wszystko pokazało mi że tak wyglądałaby Vegetta.

inteligętniejszy

ŻĄDZI

Chyba czas zacząć popracować nad ortografią.

(pisze tak bo przyzwyczajiłam się tak mówić heh)

A iwesz, że ja też piszę Songo? Alkbo raczej - zamiennie.

wiedziałbym ze jakbym dostał 2 w szkole to by nie miał wątów ani nic...

Jeszcze jest matka, a ja bym podziękowała za mamusię w stylu Chichi. Żyć nie umierać nad książkami!

Co do wyboru, to Adult. Dlaczegp? Bo nie inaczej.

---

„Songo. Zdążyliśmy go polubić”

Wole starszego goku. Mały jest w DB i DBGT i juz mi sie znudzil. Starszy ma dwoch synow i oni tez sa spox

---

ja tam wole małego chociaż dużego tez lubie, ale mały był smieszniejszy, co on wogle w zwykłym db wyprawiał, fajny był odcinek jak przyjechał do Bulmy do tego miasta

Ja nie wiem każą mi wybierać...co za kraj xD Ale jak już musze to adult Gokuś...mały też był "ohhhhh" xD Cóż adult był jednak lepszy.Wyprzystojnał hihi...był pakero i sweet na maXa!!!Po za tym miał większą moc YeaH!!!Ale mały Goku też był sweet i jeszcze bardziej zabawny

Avensus: spokojnie z tymi emotami

---

Son Goku Rulez!!! Zawsze był,jest i będzie the best
Goku to moje kochanie,tak było,jest i zostanie

Starszy!! A to dlatego że fajniej wyglądał i może trochę spoważniał(może!!!)

W sumie obaj mieli coś w sobie, nie mniej jednak Adult Goku z DBZ był troszkę ciekawiej przedstawiony. Ogólnie jego wygląd był fajniejszy, jego siła i różne techniki walki.
Co do Kid Goku z DB można powiedzieć jedno, był niesfornym dzieckiem natury, które od początku DB do prawie jej końcówki budowało prawdziwy charakter Adult Goku.

Zaznaczyłem Adult Goku(DBZ).

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

Mając do wyboru tylko dwie (albo aż dwie) postacie Son Goku, wybieram tę w wersji dorosłej. Dlaczegóż mój wybór padł tak a nie inaczej?
Ogólnie lubię gdy to co czytam, oglądam, słucham miało więcej ukrytych znaczeń, było odrobinę skomplikowane i odgrywało się na wielu płaszczyznach. W częściach, gdzie Son Goku był dzieciem (z drobnym wyjatkiem DBGT) tego czegoś mi brakowało, można pokusić się o stwierdzienie, że były trywialne, ot coś takiego nie wymagającego zastanowienia, chociaż zabawne i przyjemne, przynajmniej takie jest moje osobiste odczucie. W części DBZ dowiadujemy się więcej o przeszłości głównego bohatera, pojawiają się to co raz nowe wątki, nowe tajemnice i niejasności. Wielu z nich nie wiemy do dzisiaj, chociażby jakieś informacje o matce Son Goku czy życiu Saijan. Sama postać też zachowuje się inaczej, jest bardziej dojrzała w działaniu. Przy czym jeszcze warto wspomnieć, że "wpadki", które popełnia Son Goku w wieku dorosłym są analogicznie śmieszniejsze niż gdyby popełniła je osoba w wieku dziecięcym, co dodaje części DBZ niepowtarzalny klimat.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...