Forum Dragon Ball Nao

» Chore dzieci - czy to dobrze dla nich, że się poczęły

Strony: 1, 2  
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 30
Dni na forum: 6.206
Plusy: 10
Posty: 2.894
Skąd: Mielec
Sprzeczam się ostatnią z dziewczyną o to, czy to dobrze dla chorych dzieci, że się poczęły czy też lepiej by było, gdyby kobieta nie zachodziła w ciążę.

Zakładamy, że dziecko urodziłoby się ciężko chore, niepełnosprawne i że nikt ani nic nie ma wpływu na stan jego zdrowia. Zakładamy też, że u dziecka rozwinęłaby się z czasem świadomość oraz psychika. Nie zakładamy niczego więcej.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 31
Dni na forum: 6.061
Plusy: 6
Posty: 4.737
Skąd: z świata snów i marzeń
Ja osobiście w rodzinie nie mam przypadku ciężko chorych dzieci, aczkolwiek kiedyś chodziłam(tak dla przyjemności) na muzykoterapię i poznałam chore dzieci.Widzę, że w większości mają w sobie tyle radości. Znam także wiele chorych dzieci. Poza tym świat nie jest idealny i stworzony tylko dla ludzi zdrowych. Cóż, jak kobieta zachodzi w ciążę, no to niech będzie odpowiedzialna i ma świadomość ,że może się urodzić chore,zawsze jest jakieś ryzyko. No i przy porodzie może też stać się niepełnosprawne(nieprawidłowym).Chore też ma prawo do życia- nie odbierajmy im tego.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
Kyanna Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]
Kyanna
Wiek: 35
Dni na forum: 5.690
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie
W czasie praktyk chodziłam po różnych placówkach i zetknęłam się z wieloma różnymi przypadkami. Najgorzej jest, gdy dana osoba ma pełną świadomość swojej niepełnosprawności oraz tego, ze do końca życia jest uzależniona od innych osób, gdy wie, że tak naprawdę niczego nie zrobi sama, zawsze ktoś będzie musiał ją ubrać, wykąpać, nakarmić. Są radosne bo większość z nich stanęło w rozwoju na poziome 8latka. Co to za życie - leżeć plackiem w łóżku, nie mieć możliwości żadnego ruchu, nie umieć mówić, osobiście wolałabym się nie narodzić. Moje zdanie jest takie, że lepiej dla dziecka żeby się nie narodziło, niż żeby żyło z ciężką niepełnosprawnością, bo nawet jakby chciało się dla niego jak najlepiej to rodzice nie żyją wiecznie a będą potrzebować kogoś do pomocy a w placówkach tego typu wiadomo, że opieka jest różna jak i ich stosunek do niepełnosprawnych.

Obraz
"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 6.121
Plusy: 27
Posty: 5.302
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Byczusia napisał(a):
Ja osobiście w rodzinie nie mam przypadku ciężko chorych dzieci, aczkolwiek kiedyś chodziłam(tak dla przyjemności) na muzykoterapię i poznałam chore dzieci.
Zdrowi ludzie nie chodzą na takie zajęcia, a nienormalne jest już łażenie"dla przyjemności" więc:

a) Albo bardzo ci się nudziło i zamiast w klubach, w kinach czy w teatrach chody miałaś w czymś takim
b) Albo potwierdziłaś przez przypadek coś o czym od dawna myślałem ; o


Odnośnie tematu, to nie bardzo rozumiem pytanie? Jak może być źle, że chore dziecko się poczeło? Poczęło się i kropka, w kolejnych tygodniach wychodzi, czy będzie zdrowe czy może mieć problemy zdrowotne i tutaj wchodzimy na temat aborcji czy urodzić czy usunąć.

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Katz: 31.10.2014, 1:26
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 31
Dni na forum: 6.061
Plusy: 6
Posty: 4.737
Skąd: z świata snów i marzeń
Katz napisał(a):
Byczusia napisał(a):
Ja osobiście w rodzinie nie mam przypadku ciężko chorych dzieci, aczkolwiek kiedyś chodziłam(tak dla przyjemności) na muzykoterapię i poznałam chore dzieci.
Zdrowi ludzie nie chodzą na takie zajęcia, a nienormalne jest już łażenie"dla przyjemności" więc:

a) Albo bardzo ci się nudziło i zamiast w klubach, w kinach czy w teatrach chody miałaś w czymś takim
b) Albo potwierdziłaś przez przypadek coś o czym od dawna myślałem ; o
Strasznie mnie obchodzi Twa opinia na to co robiłam Katz. I se myśleć możesz co chcesz, mam to głęboko w dupie.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 30
Dni na forum: 6.206
Plusy: 10
Posty: 2.894
Skąd: Mielec
Właśnie Katz i reszta - nie chodzi mi o aborcje. Tylko o sam fakt poczęcia. Czy dobrze dla tego dziecka, że się poczęło czy lepiej by było gdyby np. do stosunku płciowego nie doszło i nie istnialo?

Obraz
burger5 Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.939
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 903
no to lepeij zeby do takiego stosunku nie doszło i nie istniało ale to chyba logiczne, sadysta tylko chciałby inaczej ... ale nie jestesmy jasnowidzami a jak juz dziecko zaistnieje to jest inna gadka
Musashi Miyamoto Mężczyzna
autor posta nr 200000
autor posta nr 200000
Musashi Miyamoto
Wiek: 34
Dni na forum: 4.283
Plusy: 2
Posty: 368
Skąd: Konserwatystan
Mateusz napisał(a):
Właśnie Katz i reszta - nie chodzi mi o aborcje. Tylko o sam fakt poczęcia. Czy dobrze dla tego dziecka, że się poczęło czy lepiej by było gdyby np. do stosunku płciowego nie doszło i nie istnialo?
hełm napisał(a):
no to lepeij zeby do takiego stosunku nie doszło i nie istniało ale to chyba logiczne, sadysta tylko chciałby inaczej ... ale nie jestesmy jasnowidzami a jak juz dziecko zaistnieje to jest inna gadka
Napiszcie do swoich unioposłów, niech złożą projekty rezolucji, aby nie dochodziło do stosunków płciowych.
Postulat iście w stylu ☭Unii Europejskiej☭ - może się tym zainteresują
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 36
Dni na forum: 7.393
Plusy: 73
Posty: 15.484
Skąd: ふざけた時代
Raczej nie można powiedzieć, że dla (konkretnego) dziecka lepiej by było, żeby się nie poczęło, bo ono by wtedy nigdy nie istniało, więc to żadna ulga dla niego. Napisałem konkretnego, bo pewnie natura codziennie hamuje miliony takich przypadków i oczywiście dobrze, że to robi, bo takie jej zadanie.

Idealny nikt nie jest, a jednostki ciężko niepełnosprawne to tylko najskrajniejszy tego przypadek.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 30
Dni na forum: 6.206
Plusy: 10
Posty: 2.894
Skąd: Mielec
Osobiście uważam, że lepiej dla dziecka, żeby potencjalnie zaistniało niż, żeby go nie była. Choć to trochę abstrakcyjnie i nielogicznie brzmi, to tak podpowiada mi intuicja.

Obraz
Yasiek Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
Yasiek
Wiek: 35
Dni na forum: 5.640
Plusy: 7
Posty: 822
Skąd: Miastostumostów
Mateusz napisał(a):
Osobiście uważam, że lepiej dla dziecka, żeby potencjalnie zaistniało niż, żeby go nie była. Choć to trochę abstrakcyjnie i nielogicznie brzmi, to tak podpowiada mi intuicja.
Rozumiem, że sprzeczasz się z dziewczyną, bo jest odmiennego zdania? A już myślałem, że to ona będzie "pro-life".

Ogólnie to można tu wielce teoretyzować, gdyż jak to się mówi, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Ja jako hmmm w miarę zdrowy człowiek nie chciałbym urodzić się ciężko chory. Natomiast taka chora istota nie znałaby innego stanu, jak tylko bycie chorym i prawdopodobnie cieszyłaby się że żyje. Zresztą wiele też zależy od czynników, m. in. jaka to byłaby choroba. Bo jakby urodziło się warzywo to nawet nie miałoby okazji czegokolwiek okazać I sens istnienia kogoś takiego od stanu poczęcia raczej byłby bezcelowy, przynajmniej jeśli chodzi o społeczeństwo. Jedynie bliska rodzina miałaby z takiej osoby pożytek, głównie w postaci psychiczno-emocjonalnej.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 36
Dni na forum: 7.393
Plusy: 73
Posty: 15.484
Skąd: ふざけた時代
Yasiek napisał(a):
Bo jakby urodziło się warzywo to nawet nie miałoby okazji czegokolwiek okazać I sens istnienia kogoś takiego od stanu poczęcia raczej byłby bezcelowy, przynajmniej jeśli chodzi o społeczeństwo.
Akurat jeśli chodzi o społeczeństwo i ciągłość gatunku, to jest bardzo wiele zdrowych przypadków, których sens istnienia jest bezcelowy.

Czy lepiej dla tego warzywa, żeby się nie urodziło? Ja tutaj specjalnie różnicy nie widzę. W każdym razie Mateusz zakłada, że "rozwinęłaby się z czasem świadomość oraz psychika", więc myślę, że ten przypadek nie dotyczy pytania.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 30
Dni na forum: 6.206
Plusy: 10
Posty: 2.894
Skąd: Mielec
Chciałem po prostu zawęzić pole dyskusji do osób świadomych, ponieważ dla wielu ma to istotne znaczenie, więc ich odpowiedzi wyglądałyby tak: "to zależy... czy byłby świadomy itd.".

Tak Yasiek, dziewczyna jest zdania, że lepiej by było, gdyby takie dziecko się nie poczęło.

Najbardziej ogólniej, ja zakładam, że dla dziecka lepiej jest się począć i urodzić, i poznać życie, niż, żeby go w ogóle nie było. Tyle, że jest to założenie paradoksalne, bo jak można zakładać, że dziecku będzie lepiej, jeśli go nie ma i by go nie było?

Chcę dodać, że rozpatrujemy tylko sytuacje tego dziecka, nie patrzymy na to, czy rodzicom byłoby lepiej, czy społeczeństwo miałoby z tego poczęcia korzyści - skupiamy się tylko na dziecku. Możemy nawet pójść dalej i dodać, że dziecko by strasznie cierpiało. Czy lepiej dla niego, że poznało to cierpienie, dzięki poczęciu i narodzinom czy też lepiej by było dla niego, gdyby nigdy nie zostało stworzone.

Dodano po 7 minutach
Kyanna napisał(a):
W czasie praktyk chodziłam po różnych placówkach i zetknęłam się z wieloma różnymi przypadkami. Najgorzej jest, gdy dana osoba ma pełną świadomość swojej niepełnosprawności oraz tego, ze do końca życia jest uzależniona od innych osób, gdy wie, że tak naprawdę niczego nie zrobi sama, zawsze ktoś będzie musiał ją ubrać, wykąpać, nakarmić. Są radosne bo większość z nich stanęło w rozwoju na poziome 8latka
Też miałem zajęcia w placówkach dla osób niepełnosprawnych. Widzisz coś złego w tym, że Ci ludzie są radośni między innymi z powodu swojej niepełnosprawności? Wg mnie nie ma w tym nic złego, po prostu takie osoby potrzebują znacznie mniej do szczęścia. Spotkania z tymi ludźmi mogą być bardzo pouczające.

Są też osoby, które jak napisałaś cierpią, są w pełni zależne od innych. Tutaj nie wygląda to już tak różowo - choć nie spotkałem jeszcze osób w 100% procentach zależnych od innych. Natomiast nawet tutaj uważam, że lepiej poczuć cierpienie niż nie poczuć niczego. A założę się, że każdy z tych osób odczuwa też raz na jakiś czas radość, wzruszenie i inne uczucia.

Obraz
burger5 Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.939
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 903
ale to głupie ... xD


przecież co miesiąc podejmuje decyzje o tym, że dziecko zdrowe badź tez chore sie nie narodzi, niedopuszczając do mojej pusi żadnego jurnego plemnika

a gdybym czysto teoretyczne usłyszała od lekarza ze jesli ktoś mnie zapłodni to dzicko bedzie na 100% niepełnosprawe (bo o te 100% chodzi Matiemu, choć 100% nikt nie da nawet lekarz ale tego dytyczy temat), np urodzi sie bez wszystkich konczyn, to moja decyzja byłaby taka iż nie zdecydowałabym sie na nie a Wy? jak Wy to widzicie w takim przypadku? Mati jaka byłaby twoja decyzja?
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 36
Dni na forum: 7.393
Plusy: 73
Posty: 15.484
Skąd: ふざけた時代
To pytanie raczej retoryczne.

Ale myślę, że ten temat dotyczy dzieci już poczętych (nawet urodzonych) i popularnych opinii w stylu "lepiej dla niego, gdyby się nie urodziło", a nie potencjalnych. Dopóki nie ma dziecka, to nie ma dyskusji.

W tym przypadku nie chodzi o decyzję matki, czy chciałaby urodzić takie dziecko, tylko tego potencjalnego dziecka, któremu natura zadawałaby przed stworzeniem pytanie (pofantazjujmy ), czy chciałoby przyjść na świat z defektami, czy wolałoby pozostać nicością. Co byś wybrała, zważając na to, że to Twoja jedyna szansa na poznanie świata?

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT
burger5 Mężczyzna
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.939
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 903
no to wiadomo ze chciałbym powstac gdyz nie wiedziałabym czym jest bol ktorego doznam, kto tego nie poczuje nie jest w stanie sobie wyobrazic oraz co bym wtedy traciła nie bedac pełnosprawnym dzieckiem
a ze ktos by mi powiedział ze bedzie mi zle to miałabym to w dupie, czemu nie spróbować ... to jest zwykła ludzka ciekawość



Shounen napisał(a):
Ale myślę, że ten temat dotyczy dzieci już poczętych (nawet urodzonych) i popularnych opinii w stylu "lepiej dla niego, gdyby się nie urodziło", a nie potencjalnych. Dopóki nie ma dziecka, to nie ma dyskusji.
nie to własnie chodzi o to ze dzicka nie ma i ma sie ono zastanowaic czy chce zaistniec
a dopiero później sex i zapłodnienie
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 6.127
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
Z osobami ciężko chorymi i w wysokim stopniu niepełnosprawnymi mam styczność przez całe życie, ze względu na charakter pracy mojej matki. Dodatkowo, od kilku lat jestem wolontariuszką. W mojej opinii, stwierdzenie "lepiej, żeby poczuć cierpienie niż nie poczuć nic" jest przerażająco sadystyczne i widać, że osoba mówiąca takie rzeczy, nigdy tak naprawdę w życiu nie cierpiała, ani nie widziała szczerze cierpiącej osoby.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 30
Dni na forum: 6.206
Plusy: 10
Posty: 2.894
Skąd: Mielec
hełm napisał(a):
przecież co miesiąc podejmuje decyzje o tym, że dziecko zdrowe badź tez chore sie nie narodzi, niedopuszczając do mojej pusi żadnego jurnego plemnika
Dokładnie. I co z tego? Czy to, że coś jest popularne musi od razu być dobre? Tylko pytam, nie uważam, że to coś złego.
hełm napisał(a):
Mati jaka byłaby twoja decyzja?
Ja Amcia, nie chciałbym, aby poczęło mi się jakoś bardzo chore dziecko i wykonałbym ku temu odpowiednie kroki.

Shounen napisał(a):
Ale myślę, że ten temat dotyczy dzieci już poczętych (nawet urodzonych) i popularnych opinii w stylu "lepiej dla niego, gdyby się nie urodziło", a nie potencjalnych. Dopóki nie ma dziecka, to nie ma dyskusji.
Dotyczy poczętych, ale też potencjalnych takich jakie mogłyby się począć. Czy rzeczywiście nie ma dyskusji, jeżeli się nie poczęło?



hełm napisał(a):
no to wiadomo ze chciałbym powstac gdyz nie wiedziałabym czym jest bol ktorego doznam, kto tego nie poczuje nie jest w stanie sobie wyobrazic oraz co bym wtedy traciła nie bedac pełnosprawnym dzieckiem
a ze ktos by mi powiedział ze bedzie mi zle to miałabym to w dupie, czemu nie spróbować ... to jest zwykła ludzka ciekawość
No dobrze, mówisz, że chciałoby powstać, jednak pytanie brzmi: czy to dobrze dla tych dzieci, a nie czy chcą czy nie chcą.

Mart napisał(a):
W mojej opinii, stwierdzenie "lepiej, żeby poczuć cierpienie niż nie poczuć nic" jest przerażająco sadystyczne i widać, że osoba mówiąca takie rzeczy, nigdy tak naprawdę w życiu nie cierpiała, ani nie widziała szczerze cierpiącej osoby.
Rozumiem, że w Twojej opinii lepiej, aby taka osoba się zabiła, została zabita? Stwierdzenie nie jest sadystyczne, tylko dostrzega jakiś głębszy sens życia.

Obraz
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 6.127
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
Mateusz napisał(a):
Rozumiem, że w Twojej opinii lepiej, aby taka osoba się zabiła, została zabita? Stwierdzenie nie jest sadystyczne, tylko dostrzega jakiś głębszy sens życia.
Z tego co pamiętam, to rozmowa miała dotyczyć potencjalnego istnienia, które na świat jeszcze nie przyszło, a nie eutanazji. A co do dostrzegania głębszego sensu życia - widocznie widziałam zbyt dużo bólu i cierpienia, dlatego moim priorytetem jest współczucie, a nie filozoficzna gloryfikacja żywotu.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 30
Dni na forum: 6.206
Plusy: 10
Posty: 2.894
Skąd: Mielec
Miało, ale odbiegłem trochę od tematu i fajnie by było, gdybyś odpowiedziała.
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony: 1, 2  

Forum DB Nao » » » Chore dzieci - czy to dobrze dla nich, że się poczęły
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook