 
 
Czym, jest dla Ciebie przyjaźń?
Bo dla mnie przyjaźń jest ważnym uczuciem, nawet ważniejszym od miłości, aczkolwiek ostatnio miałam nieprzyjemne doznania z "przyjaciółmi" I od tamtej pory dla mnie "przyjaźń" to za wielkie słowo, aby określić swoją sympatię do danej osoby...
Mogę mieć znajomych i lepszych znajomych... ale nie przyjaciół... Bo w przyjaźni najważniejsze jest zaufanie... A ja nie ufam nikomu... Ufam tylko sobie.... Ale są dwie osoby, na których się jeszcze nie przejechałam... Może z czasem ich nazwę przyjaciółmi... a jedną z tych osób ponownie nazwę przyjacielem...
Bo z drugiej strony, fajnie jest mieć kogoś, z kim lubi się spędzać czas, z kim lubi się rozmawiać i w ogóle.... Ale czy od razu taką osobę mogę nazwać PRZYJACIELEM?
Więc chciałabym wiedzieć jakie jest wasze zdanie na ten temat
Pozdrawiam
 
 


 03.04.2006, 22:15
03.04.2006, 22:15 
 








 
  




 nie moge nikomu ufac.. a szkoda. ale wiem ze moge liczyc sam na siebie i tego sie trzymam.
 nie moge nikomu ufac.. a szkoda. ale wiem ze moge liczyc sam na siebie i tego sie trzymam. 




 Nikomu ni można ufać
 Nikomu ni można ufać  

 Za komuny kiedy to nikt sobie nie ufał bo kazdy mogl byc szpiegiem
  Za komuny kiedy to nikt sobie nie ufał bo kazdy mogl byc szpiegiem  Pozdro dla ciebie
  Pozdro dla ciebie 
