DB Super odcinek 038, 10.04.2016 - Forum Dragon Ball Nao

Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」

Wiek: 36
Dni na forum: 7.435
Plusy: 73
Posty: 15.525
Skąd: ふざけた時代

Komentarze do trzydziestego ósmego odcinka Dragon Ball Super emitowanego 10.04.2016 o godzinie 2 naszego czasu w Fuji TV.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

09.04.2016, 21:03

Al Ed Upek Kobieta

"Deus Volt

[ Klan Kutang ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.539
Plusy: 10
Posty: 5.192
Skąd: Włocławek

Da rade obejrzec na telefonie?

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

09.04.2016, 23:49

Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」

Wiek: 36
Dni na forum: 7.435
Plusy: 73
Posty: 15.525
Skąd: ふざけた時代

Jeśli zdołasz uruchomić na nim tego streama: http://wilsonjj.me/jptv/.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

10.04.2016, 0:33

Diamante Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 27
Dni na forum: 3.559
Posty: 402

Powiem tylko wow !
Płynna animacja, bez derpów, ciekawa choreografia ruchów podczas pojedynków.
Vegeta plujący krwią. Podjarałem się i nie mogę doczekać się nastepnego epka.

Zdziwiłem, się bo nie spodziewałem sie takiego progresu. Zdecydowanie jeszcze lepszy od poprzedniego.

Hit jest bardzo mroczną postacią.

10.04.2016, 1:30

Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」

Wiek: 36
Dni na forum: 7.435
Plusy: 73
Posty: 15.525
Skąd: ふざけた時代

To była dobra animacja? Moim zdaniem znacznie gorsza niż w ostatnich odcinkach, a postacie rysowane krzywo w co drugiej scenie. Fabularnie odcinek niezły, ale graficznie raczej jeden ze słabszych. Krew też dodana jakby od niechcenia

Z ciekawostek - okazuje się, że Hit ma ponad 1000 lat, a teoria, że Monaka jest słaby coraz bardziej prawdziwa. Whis przyznaje, że to amator, a został wzięty przez Beerusa, żeby zmotywować Goku i Vegetę.

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

10.04.2016, 1:50

Diamante Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 27
Dni na forum: 3.559
Posty: 402

Shounen

Na serio? Ja nie zauwazylem jakiś meega derpów, może oprocz widowni.
Animacja była może mniej szczegółowa, ale za to bardzo elastyczna. Bardzo podobał mi się sparing Goku z Hittem. Choreograficznie ten odcinek wygrał.

10.04.2016, 2:42

R3D_D3VIL Mężczyzna

Ziemianin

Wiek: 32
Dni na forum: 3.246
Posty: 21

Odcinek kreską mocno nie stał, animacje jeszcze ujdą, dynamiczne. Kolejny odcinek to już w ogóle inny poziom, i kreska i animacja jak dla mnie na bardzo dobrym poziomie. Co do odcinka: Vegeta znowu słabszy? Nie tyle, że Goku jest silniejszy, a szybciej przyswaja nowe techniki. Ta nowa technika od Whisa myślę jest efektywna niezależnie od poziomu, czy to normalna forma czy SSJB. Bez tej techniki, nawet Goku w SSJB i Kaioken x10 czy więcej rady by nie dał. Więc twierdzenie, że Goku jest silniejszy, trochę na wyrost mówione. Z drugiej strony zauważyłem, że przy użyciu pierwszy raz tej techniki Champa i Beerus mocno zdziwieni, tak samo i Vegeta, który później widać było zrozumiał, że Goku w pewien sposób o mały kroczek znowu go prześcignął, a Beerus w trakcie walki na koinec odcinka Goku z Hitem był mocno przerażony. Czyżby zauważył, że Goku może go pokonać, skoro opanował technikę Whisa?

10.04.2016, 9:33

BardockPL Mężczyzna

Ziemianin

Dni na forum: 3.252
Posty: 22

Odcinek bardzo fajny - Hit jako mroczna postać

Tylko teraz wychodzi na to, że wielki strateg Vegeta wpadł w berserka i nie myślał, a Goku (nasz kochany bezmózg) go rozpracował

Tęskniłem za Monaką :p A tu od razu na starcie się obudził - po jego reakcji, a potem po reakcji Piccolo na słowa Whis'a widać, że to pozorant - a wszystko zależy od Marchewki

10.04.2016, 10:19

Diamante Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 27
Dni na forum: 3.559
Posty: 402

Nie ktorzy oceniaja ten odcinek bardzo krytycznie.
Jak dla mnie, nie bylo jeszcze tak ładnie zmotowanych walk jak w tym odcinku.
Wystarczy zobaczyć ruchy postaci. Widać, tutaj niezła choreografie.
Postacie nie stoja i nie wala w siebie piesciami, lecz skacze, kopia, robią uniki.
Ten odcinek wygrał elastycznością i rezyserią.
Wystarczy zobaczyć https://www.youtube.com/watch?v=DecIUC82FSE

10.04.2016, 16:24

Kenji Harima Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 33
Dni na forum: 3.504
Posty: 497

Odcinek ciekawy ze względu na fabułę -> Hit żyje ładny kawał czasu, w pakiecie oprócz niebanalnej żywotności posiada także technikę, która wpływa na rzeczywistość , a jeszcze ma na tyle wysoką moc żeby móc walczyć z osobnikami dysponującymi boską Ki. Nie wiem co miał Vegeta do postawy Hita skoro swojego czasu przyjął podobną w Zetce (a'la boks) podczas walki z Pui Pui, a sam teraz "cwaniacko" był zgarbiony przez większość walki.

Swoją drogą to łapki w kieszonkach bądź takie zgarbienia to bardziej mi pasują do serii typu "shonen", gdzie kręcą się wymarli już bosozoku albo inne szkolne "delikwenty" niż do DB.

Pojedynek z Goku jak widać w zapowiedzi dopiero się rozkręci. Hit doładuje się, a przy okazji można zauważyć, że zastosuje tą samą technikę, którą użył na Froście -> te skrystalizowane otoczenie. Myślałem, że Goku posłuży się lekko zmodyfikowaną Shunkan Ido żeby kontrować Hita, a póki co walczy na "czuja".

Interesująca jest ta kwestia wieku. Czytałem gdzieś teorię, że Hit może być bogiem zniszczenia, który w nieznanych jeszcze okolicznościach opuścił swój macierzysty wszechświat stąd też chce kostkę umożliwiającą podróż między nimi. Osobiście nie podoba mi się ta teoria, ale ma jakieś uzasadnienie.

Jakość animacji niestety pozostawia wiele do życzenia. W porównaniu z poprzednimi odcinkami jest słabo.
Walki i akcji jest bardzo dużo, ale co z tego skoro postacie powykrzywiane, znowu "flashowatość" polegająca na oszczędzaniu w szczegółach (widać kontury postaci, kolory, ale nic poza tym np. oczy i usta stanowią trzy kreski na krzyż) no i brak proporcji -> także w scenach statycznych. Da się to oglądać, ale według mnie nadal najlepsze pojedynki z całego turnieju to Goku vs. Frost i Vegeta vs. Cabba.

Shounen napisał(a):

Z ciekawostek - okazuje się, że Hit ma ponad 1000 lat, a teoria, że Monaka jest słaby coraz bardziej prawdziwa. Whis przyznaje, że to amator, a został wzięty przez Beerusa, żeby zmotywować Goku i Vegetę.

Mam nadzieję, że jednak nie okaże się słaby i coś zaprezentuje poza turniejem, bo w przeciwnym razie tytuł "Dragon Ball Super" możemy zamienić na "Dragon Ball Goku & Vegeta show".

Liczę, że gadka Whisa, choć sarkastyczna to w kwestii "amatorstwa" miał na myśli, że Monaka jeśli już walczy to raz na X lat. Ewentualnie nie wie o nim nic (w końcu Beerus i Champa mieli okazje powalczyć bez swoich mentorów więc zakładam, że nie zawsze są/byli przy nich obecni).

Przykro będzie jeśli jest inaczej, bo wtedy wprowadzenie tej istoty było kompletnie bez sensu.
Nawet jeśli to taki dowcip ze strony autora na zasadzie, że wygląd postaci wskazywał, ze są słabe, a w rzeczywistości były bardzo mocne (zresztą sam Goku o tym mówi w 32 epku) to będzie to bardzo słaby żart. Wręcz denny, bo na razie Grand Ponta ani za dużo nie pogadał, ruchliwy za bardzo też nie jest, a na finał okaże się zwyczajnym symulantem. Byłby w tym momencie takim drugim Miśkiem Botamo chociaż ten to chociaż zawalczył, bo bardzo wątpię by mógł jeszcze zabłysnąć w serii.

Generalnie i tak powinienem się cieszyć, że cały turniej odbywa się nieprzerwanie i prawdopodobnie wyłoni zwycięzce.

10.04.2016, 21:45

BardockPL Mężczyzna

Ziemianin

Dni na forum: 3.252
Posty: 22

Teoria, że Hit to Bóg Zniszczenia do mnie nie przemawia - po pierwsze może spokojnie przeżyć w przestrzeni kosmicznej więc równie dobrze mógł by szukać swojego świata niż siedzieć na miejscu. Po drugie - pewnie jak i w wszechświatach 6 i 7 - miałby jakiegoś opiekuna, który by go znalazł czy coś takiego. A już na pewno Vados była by w stanie określić jego pochodzenie. Poza tym cała ta historia o legendarnym płatnym zabójcy - wydaje mi się, że jest to po prostu konkretny wojak i tyle.

Chociaż ta jego nonszalancja go doprowadzi do przegranej.

Dalej nie mogę zrozumieć logiki serii - Vegeta bersker rzuca się na hita na pełnej k....e i nie myśląc przegrywa, a Goku w normalnej formie po 3-4 ciosach rozpracowuje jego technikę

Wiem, że oglądał walkę i kontaktował się z Jaco i Królem Galaktyki więc niby jest ciut bardziej doinformowany, ale wciąż - głupek lepszy w walce niż konkretny strateg?

11.04.2016, 0:02

Dai Kaiosama Mężczyzna

"Rōnin

[ Klan Takeda ]

Wiek: 39
Dni na forum: 6.911
Plusy: 2
Posty: 1.408

Bardock

Goku, w przeciwieństwie do innych bohaterów, posiada umiejętność błyskawicznego rozpracowania technik walki.
Przypomnij sobie jak wyglądał jego pojedynek z Tienem na 23 TB.

Goku po prostu potrafi dostrzec słabe strony nawet bardzo mocnych technik ataku.

Co do Vegety.
Moim zdaniem po prostu dał się zaskoczyć.

W DB nie mielismy jeszcze okazji oglądać podobnych technik walki.
Był zbyt pewny siebie.
Podobnie jak podczas pierwszego starcia z Goku, kiedy mimo przewagi w poziomie mocy bojowej, przegrał.

pozdrawiam

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.

11.04.2016, 7:25

Yasiek Mężczyzna

Super Saiyanin 2

Wiek: 35
Dni na forum: 5.683
Plusy: 7
Posty: 828
Skąd: Miastostumostów

Dai Kaiosama napisał(a):

W DB nie mielismy jeszcze okazji oglądać podobnych technik walki.

No właśnie nie do końca

Hit jest bardzo specyficznym wojownikiem. O ile dobrze zrozumiałem angielskie napisy, to potrafi on wstrzymać czas na 0.1 sekundy i w tym czasie wykonać atak. Póki co jeszcze nie wiadomo w jaki sposób to robi.

A pamiętacie może Guldo z Oddziału Ginyu? Potrafił dokładnie to samo, a nawet lepiej, ponieważ zatrzymywał czas na długość wstrzymanego oddechu. Posiadał potężną technikę, ale nie potrafił jej wykorzystać.

Grupa Mirai

11.04.2016, 10:32

Al Ed Upek Kobieta

"Deus Volt

[ Klan Kutang ]

Wiek: 35
Dni na forum: 6.539
Plusy: 10
Posty: 5.192
Skąd: Włocławek

Niektórzy uważają, że Goku jest tępy jako wojownik, bo jest tępy poza walką, a to nie musi iść w parze.
IMO Vegeta dał sie zaskoczyć dlatego że w ogóle nie brał pod uwagę takiej ewentualności. Pierwszą, i jak jedyną odtąd osobą, która potrafi manipulować czasem jest Whis. Hit z kolei nie jest hakaishinem ani jego opiekunem, więc Vegeta podejrzewał go co najwyżej o niebywałą szybkość.
Goku miał tę przewagę, że zaobserwował walkę Hita z poziomu widza, a do tego dowiedział się jakiej techniki on stosuje, to bardzo dużo. Przewidzieć na podstawie ruchów swoich i przeciwnika, ustawienia i przyjętej pozycji bojowej i do tego znająć sekret przeciwnika jest już łatwiej.

EDIT: Przeczytałem post Dai Kaiosamy i faktycznie zapomniałem o Guldo. No ale to kmiot był.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Al Ed Upek: 11.04.2016, 11:40

11.04.2016, 10:46

Dai Kaiosama Mężczyzna

"Rōnin

[ Klan Takeda ]

Wiek: 39
Dni na forum: 6.911
Plusy: 2
Posty: 1.408

Yasiek,

W angielskim tłumaczeniu mówi się o Time Skipping, czyli nie tyle o zatrzymaniu czasu lecz o przeskoczeniu, pominieciu czasu.
To oznacza, według mojej interpretacji, że Hit podróżuje do przyszłości oddalonej o 0.1 sekundy. Dzięki temu zawsze jest szybszy od przeciwnika.

W praktyce techniki używana przez Guldo i Hita dają podobne efekty.
Ale obie techniki manipulowania czasem są zupełnie odmienne.

pozdrawiam

Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.

11.04.2016, 10:55

Mateusz Mężczyzna

^Recenzent

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 30
Dni na forum: 6.248
Plusy: 10
Posty: 2.900
Skąd: Mielec

R3D_D3VIL napisał(a):

Goku w pewien sposób o mały kroczek znowu go prześcignął, a Beerus w trakcie walki na koinec odcinka Goku z Hitem był mocno przerażony

Wg tego tłumaczenia, które ja oglądałem Goku jedynie przewiduje ruchy Hita. Ten mając 1000 lat doświadczenia powinien umieć zmienić kombinacje swoich ciosów.

Ładnie wyglądał ten zalążek walki Goku vs Hit, w sumie to smutne, że zadowala nas już kilka skoków, ciosów, nieliczne kombinacje.

BardockPL napisał(a):

głupek lepszy w walce niż konkretny strateg?

Nie zauważyłem, żeby Vegeta był jakimkolwiek strategiem. To Goku częściej wpadał na ciekawe pomysły - np. pokonanie potwora, który wchłaniał jego aurę w Buu sadze.

Trochę niesprawiedliwe było potraktowanie Vegety, narysowane go takiego zmarnowanego, z jednej strony jakby już się poddał, a po chwili w gniewie, próbuje znów zaatakować. Myślę, że stać by go było na więcej.

Yasiek napisał(a):

A pamiętacie może Guldo z Oddziału Ginyu? Potrafił dokładnie to samo, a nawet lepiej, ponieważ zatrzymywał czas na długość wstrzymanego oddechu. Posiadał potężną technikę, ale nie potrafił jej wykorzystać.

Szkoda, że Vegeta sobie wtedy o tym nie przypomniał.

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Mateusz: 11.04.2016, 12:23

11.04.2016, 11:18

Kenji Harima Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 33
Dni na forum: 3.504
Posty: 497

BardockPL napisał(a):

Teoria, że Hit to Bóg Zniszczenia do mnie nie przemawia - po pierwsze może spokojnie przeżyć w przestrzeni kosmicznej więc równie dobrze mógł by szukać swojego świata niż siedzieć na miejscu. Po drugie - pewnie jak i w wszechświatach 6 i 7 - miałby jakiegoś opiekuna, który by go znalazł czy coś takiego. A już na pewno Vados była by w stanie określić jego pochodzenie. Poza tym cała ta historia o legendarnym płatnym zabójcy - wydaje mi się, że jest to po prostu konkretny wojak i tyle.

Również wolę wersję "konkretnego wojaka", ale nie zmienia to faktu, że Wszechświaty może rozdzielać granica, która nie jest możliwa do przebycia bez odpowiedniego urządzenia. Chyba tą samą kostkę użył Whis by przetransportować wszystkich na Bezimienną Planetę.

Freezer i Buu także posiadali taką umiejętność tj. możliwość przeżycia i poruszania się w kosmosie, a jednak ten pierwszy mimo wszystko preferował statek kosmiczny.

Nie wiadomo czy taką możliwość mają TERAZ Goku i Vegeta gdyż ten pierwszy tłukł się przecież z Beerusem na orbicie okołoziemskiej, a to już jest przecież przestrzeń kosmiczna.

BardockPL napisał(a):

Dalej nie mogę zrozumieć logiki serii - Vegeta bersker rzuca się na hita na pełnej k....e i nie myśląc przegrywa, a Goku w normalnej formie po 3-4 ciosach rozpracowuje jego technikę Wiem, że oglądał walkę i kontaktował się z Jaco i Królem Galaktyki więc niby jest ciut bardziej doinformowany, ale wciąż - głupek lepszy w walce niż konkretny strateg?

No tak nie do końca -> Vegeta wykazał się taktyką, ale okazała się ona nieskuteczna: przed nokautem celowo przyjął cios Hita (założył, że są one słabe) po czym złapał go za rękę. W tym momencie miał w końcu okazję zadać czysty cios no, ale przez zbędną gadkę do fioletowego zabójcy + błędną ocenę jego umiejętności ostatecznie poległ.

Logika jest w stylu DB, choć przejaskrawione są archetypy postaci tzn. Goku zachowuje się jeszcze bardziej idiotycznie w życiu codziennym, Vegeta z kolei sprawia wrażenie mądrzejszego, Chi-Chi jest bardziej irytująca, Freezer przesadza ze śmiechem itd. itd. Są za to gadki i sytuacje rozwijające postacie co było rzadkością w poprzednich seriach (głównie w mandze) np. obydwaj Panowie prowadzą rozmowy w których, a to pogadają sobie o swoich rodzinach, a to o swojej rasie, a to o innych sprawach/pierdołach, ewenement typu Chi-Chi martwiąca się o Sona po walce z Frostem, Satan wspierający finansowo Sona etc.

Yasiek napisał(a):

A pamiętacie może Guldo z Oddziału Ginyu? Potrafił dokładnie to samo, a nawet lepiej, ponieważ zatrzymywał czas na długość wstrzymanego oddechu. Posiadał potężną technikę, ale nie potrafił jej wykorzystać.

Ubiegłeś mnie

Guldo nie tyle co nie potrafił jej wykorzystać co zwyczajnie był... słaby. Prawdopodobnie każdy wojak na poziomie powiedzmy takiego Recooma (może nawet Zarbona) był na tyle szybki by zabić grubaska zanim ten zdążył zatrzymać czas. W innym przypadku byłby zdecydowanie wyżej w hierarchii.

Dodam jeszcze, że Buu i Gotenks także pokazali jakiś wpływ na rzeczywistość, bo wydostali się z wymiaru z którego podobno nie można było się wydostać.

Goku zawsze był geniuszem jak chodzi o walkę: Kamehameha nauczona samodzielnie w minutę, Kaio-Ken i Genki Dama których nikt inny nie ma w arsenale, Shunkan Ido opanowane na Yardat, a przy okazji eksperymentowanie/rozwijanie treningu zamiast ciągłej, ciężkiej pracy jaką preferują Vegeta, Piccolo, czy chociażby Tien.

W serii Super w walce Botamo, choć Misiek spowodował chwilowe kłopoty to ostatecznie wyrzucił go za ring więc ewentualna kontra dla techniki Hita niespecjalnie dziwi.

11.04.2016, 11:52

Diamante Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 27
Dni na forum: 3.559
Posty: 402

BardockPL napisał(a):

Dalej nie mogę zrozumieć logiki serii - Vegeta bersker rzuca się na hita na pełnej k....e i nie myśląc przegrywa, a Goku w normalnej formie po 3-4 ciosach rozpracowuje jego technikę Wiem, że oglądał walkę i kontaktował się z Jaco i Królem Galaktyki więc niby jest ciut bardziej doinformowany, ale wciąż - głupek lepszy w walce niż konkretny strateg?

Musze się nie zgodzić. Vegeta nigdy nie byl strategiem. On zawsze kierowal się emocjami.
Przyklad ? Vegeta vs Cell, Vegeta vs Fat Buu, wysadził się w powietrze. On zawsze stawia na swoja sile i dume.

Za to Goku w serii DBZ zawsze wykazywal sie geniuszem w rozgryzaniu technik swoich przeciwnikow.
Dla tego bardzo mi się to podobalo w tym odcinku. W koncu Goku pokazal to czym sie wyroznial w swoich naiwnym charakterze w poprzednich seriach.
Nie podoba mi się to, jak Nazawa w tej serii modeluje glos Goku. Brzmi on zbyt mlodo. W Kai potrafila modulować tak glos, gdzie niekiedy brzmial bardzo powaznie i męsko.

11.04.2016, 17:31

BardockPL Mężczyzna

Ziemianin

Dni na forum: 3.252
Posty: 22

Trochę to niezrozumiale zapisałem.

To fakt - Goku jeśli chodzi o życie jest pozorowany na takiego półgłówka. Nawet w zwykłych rozmowach czasem nie rozróżnia sarkazmu, ironii itp. Co do geniuszu w walce to nie można mu tego odmówić - przykład walki z Tienem na Tenkaichi Budokai gdy rozpracował technikę podziału. Goku zawsze był taki, że dawał się oklepać i testował przeciwnika. Tutaj dodatkowo dochodzi możliwość obserwacji walki Hita z Vegetą.

No i drugi Pan - wielce mądry i utalentowany wojownik. Nie można mu też zarzucić totalnej głupoty i berserka w walce. W walce z Kid Buu to on wymyślił wykończenie wroga poprzez Genki Damę. Tutaj by wychodziło lustrzane odbicie Goku - w walce impulsywny, dumny, pyszny. Ale pamiętajmy też, że Vegeta też dawał się czasami klepać, żeby wyczaić wroga, a tutaj? Od razu pełna moc i bezmyślnie leci na wroga. Fakt - zamiast na końcu paplać - mógł mu przywalić konkretnie i byłby święty spokój. Znaczy pociągnął by z 15 sekund więcej i drasnął Hit'a. A tak przegrał jak łajza

Coraz chętniej czekam na kolejne odcinki

11.04.2016, 19:39

Diamante Mężczyzna

Super Saiyanin

Wiek: 27
Dni na forum: 3.559
Posty: 402

BardockPL

Vegeta byl zbyt pewny siły SSG. Myslal, ze ma wygrana w banku, ale Hita bardzo trudno pokonać.
Jego technika uderzaniem w punkty vitalne, moze kazdego koksa powalić.

11.04.2016, 19:44

» DB Super odcinek 038, 10.04.2016