Diamante Super Saiyanin Wiek: 28 Dni na forum: 3.720 Posty: 402
Tutaj omawiamy głównie animacje, oraz także, znajdziemy informacje o personelu zajmującym się tworzeniem danych odcinków.
Poniższa lista zawiera zrzuty ekranu z nazwiskami animatorów, pracujących nad Dragon Ball Super . Powinno to zapewnić poczucie ogólnego wyglądu, jakości oraz stylu animacji danych pracowników na tle odcinków.
Masahiro Shimanuki
EP.8
EP.12
EP.20
EP. 25 (z Yoshito Narimatsu, i Makoto Tanoue)
EP.30
EP.36
Diamante Super Saiyanin Wiek: 28 Dni na forum: 3.720 Posty: 402
Tlumacza się, ze wsadzili animatorów nowicjuszów, oraz maja napięty harmonogram. Zamiast zatrudnic jakis weteranow, to zatrudnili noobkow.
Dobrze, że w zasadzie wyjaśnili, dlaczego DBS wygląda jak sh * t w porównaniu do innych Shounenów.
Dziękujemy Toei
Kenji Harima Super Saiyanin Wiek: 34 Dni na forum: 3.665 Posty: 497
Diamante napisał(a):
Tlumacza się, ze wsadzili animatorów nowicjuszów, oraz maja napięty harmonogram. Zamiast zatrudnic jakis weteranow, to zatrudnili noobkow.
Dobrze, że w zasadzie wyjaśnili, dlaczego DBS wygląda jak sh * t w porównaniu do innych Shounenów.
Dziękujemy Toei
Dokładnie tak -> nawet nie weterani są potrzebni tylko osoby, które pracowały przy BoG i RoF.
Malutka część z nich to byli pracownicy najemni, a właściwie wolni strzelcy realizujący projekty w różnych firmach.
W aktualnej ekipie Toei i tak posiada "najemnika": wklejony powyżej Kitano.
Jaki to problem żeby amatorzy szkolili się przy innych produkcjach, a DB tworzyli ludzie bardziej zaawansowani w sztuce???
Zresztą argumentacja jakiegokolwiek przedstawiciela/współpracownika Toei mogłaby być traktowana minimalnie poważnie gdyby nie kicha odwalona przy Saint Seiya Omega i Sailor Moon Crystal
Oczywiście mógłby ktoś sugerować, że budżet jest mniejszy w porównaniu z filmami kinowymi.
Świetnie, tylko to też żaden argument: Toei może nawet złamanego yena nie wydać na DBS skoro sponsorem strategicznym jest Bandai Namco Entertaiment
Komercjalizacja ich zeżarła, to wszystko. Zresztą na rynku gier jest podobnie, przykłady?
Square Enix i Konami.
Podsumowując "Nostalgia Power" to nie jest przyczyna przez którą starzy fani marudzą na animację w nowej serii -> "Nostalgia Power" to argument dla takich firm jak Toei żeby zarobić niezłe pieniądze.
Shounen *SōheiMenos 「僧兵メノス」 Wiek: 36 Dni na forum: 7.596 Plusy: 73 Posty: 15.638 Skąd: ふざけた時代
Kenji Harima napisał(a):
Oczywiście mógłby ktoś sugerować, że budżet jest mniejszy w porównaniu z filmami kinowymi.
Świetnie, tylko to też żaden argument: Toei może nawet złamanego yena nie wydać na DBS skoro sponsorem strategicznym jest Bandai Namco Entertaiment
Kenji Harima Super Saiyanin Wiek: 34 Dni na forum: 3.665 Posty: 497
Shounen napisał(a):
Jak to żaden argument? Może wniosek z tego taki, że sponsor daje za mało? Wszyscy się burzą na Toei Animation, jakby to oni decydowali o całym procesie produkcji.
Chociażby dlatego, że Azjatycki Disney, bo tak można powiedzieć o Toei Animation raczej stać żeby stworzyć produkt, który może nie będzie zapierał dech w piersiach, ale będzie chociaż dobry pod względem animacji, a takie były oba filmy kinowe. Między nimi, a serią jest przepaść jeśli mówimy głównie o scenach akcji, a głównie na tym polu cierpi DBS.
Czy była kiedyś taka przepaść między seriami DB, a filmami kinowymi z tego uniwersum w przeszłości?
Nie przypominam sobie, w tych drugich po prostu bardziej zadbano o szczegółowy wygląd postaci i tła.
Cyfryzacja techniki miała raczej pomóc animacji i uczynić ją tańszą w kosztach finansowych/czasowych oraz przyspieszyć fazę produkcji.
Z perspektywy czasu chyba okazała się droższa lub/i brak umiejętności u kadry???
Cóż róbcie zatem to w czym byliście dobrzy: powrót do animacji rysunkowej i foto-animacji. Ewentualnie zlecić/przekazać wykonanie DB Madhouse, Sunrise lub malutkiej Wit Studio.
Szczerze mówiąc nie orientuje się na jakich zasadach jest współpraca Pana Akiry z Toei: czy studio ma licencję na wyłączność jak chodzi o DB i wypłaca Akirze dywidendę od zysku, czy jeszcze na innej zasadzie.
Podejrzewam, że nadal funkcjonuje ta z lat 80 co dla każdego mangaki w tamtym okresie było prawdopodobnie niebagatelnym wyróżnieniem.
Dodam jeszcze fakt, że oglądalność DBS wcale nie jest taka zła wśród mnogiej ilości tytułów i internetu. Opieram się na wynikach jakie zamieszczasz w temacie z tym związanym.
Jedynym mocnym czynnikiem w mojej ocenie, który mógłby realnie wpływać na żałowanie budżetu na nową serię jest... wspomniany wcześniej internet, ale z tego powodu cierpi nie tylko Toei, ale też pozostałe studia w Japonii. Cóż, dlaczego do dzisiaj twórcy anime nie stworzyli jakiejś globalnej witryny żeby gromadzić fanów japońskiej animacji z całego świata? Nie wiem.
Super na ten moment i tak mi się znacznie lepiej ogląda niż na początku, bo odcinki od 3 do 10 poza pojedynczymi scenami to naprawdę była chała, ale właśnie nie potrafię obiektywnie stwierdzić czy to ze względu na poprawę choć walka z Freezerem w anime znowu była kijowa, czy może dlatego, że się przyzwyczaiłem???
Shounen *SōheiMenos 「僧兵メノス」 Wiek: 36 Dni na forum: 7.596 Plusy: 73 Posty: 15.638 Skąd: ふざけた時代
Kenji Harima napisał(a):
Ewentualnie zlecić/przekazać wykonanie DB Madhouse, Sunrise lub malutkiej Wit Studio.
Ale to ponownie nie leży w gestii Toei Animation. Druga sprawa, podejrzewam, że gdyby powyższe studia miały działać na warunkach, w jakich działa Toei (oczywiście nie wiem, w jakich działa, ale mogę się domyślać), to by ta seria, a może i poprzednie też, pewnie nigdy nie powstała.
Głównym właścicielem praw autorskich jest Shueisha, następnie Fuji TV i dopiero dalej Toei Animation, więc obwinianie ich o całe zło jest niewłaściwe.
Kenji Harima Super Saiyanin Wiek: 34 Dni na forum: 3.665 Posty: 497
Shounen napisał(a):
Druga sprawa, podejrzewam, że gdyby powyższe studia miały działać na warunkach, w jakich działa Toei (oczywiście nie wiem, w jakich działa, ale mogę się domyślać), to by ta seria, a może i poprzednie też, pewnie nigdy nie powstała.
Z czystej ciekawości -> jaką masz hipotezę odnośnie tych warunków?
Shounen napisał(a):
Głównym właścicielem praw autorskich jest Shueisha, następnie Fuji TV i dopiero dalej Toei Animation, więc obwinianie ich o całe zło jest niewłaściwe.
Nie jest czasami tak, że Toriyama współdzielił je z przez siebie stworzonym Bird Studio?
Myślałem, że DBS stanowi osobny zupełnie produkt mimo że uniwersum to same, bo diabeł tkwi w nazwie i szczegółach choć Shueisha mangę "Super" też wydaje.
Shounen *SōheiMenos 「僧兵メノス」 Wiek: 36 Dni na forum: 7.596 Plusy: 73 Posty: 15.638 Skąd: ふざけた時代
Kenji Harima napisał(a):
Z czystej ciekawości -> jaką masz hipotezę odnośnie tych warunków?
Powiedzmy, że niskie koszty, dużo odcinków, po prostu "masówka" ze wskazaniem na najmłodszych. Bo o takich sprawach studio raczej nie decyduje sobie samo.
Warto w ogóle docenić, że Toei angażuje starych aktorów. Fani przyjmują to jako coś normalnego, jak śnieg w zimie, że Freeza mówi swoim dawnym głosem z lat 90., ale w razie zmiany studia na 99% zmieniłaby się też całkowicie obsada.
Kenji Harima napisał(a):
Nie jest czasami tak, że Toriyama współdzielił je z przez siebie stworzonym Bird Studio?
Nie znam historii Bird Studio, na jakich zasadach zostało założone i czy kryje się za tym coś więcej. Ale nawet pomimo jego istnienia sytuacja Toriyamy nie różni się zapewne od innych popularnych mangaków.Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT