Poważnie? Przecież te dwie rzeczy się nie wykluczają, a Goten i Trunks dużo zyskają na nie byciu ciapami.
Ja bym tego nie chciał. Wolę, by wszystko dalej kręciło się wokół Gokū i Vegety. Trunks niech sobie będzie prezesem CC, a Goten kobieciarzem, jak to było w DBGT.
Poważnie? Przecież te dwie rzeczy się nie wykluczają, a Goten i Trunks dużo zyskają na nie byciu ciapami.
Z małymi jest ten problem, że znają fuzję i są w przyjaznych stosunkach. Czyli jak by się osobno nie rozwinęli, to i tak najważniejszy będzie Gotenks, a nie oni sami. Historię oczywiście zawsze można poprowadzić tak, żeby to nie stanowiło problemu, ale to mało prawdopodobne.
Dla mnie zarówno Trunks z przyszłości jak i Gohan mogliby dalej brać udział w całej historii, ale jeden i drugi z "Z" bo tam moim zdaniem mieli osobowość, a nie z Super, gdzie zostali z niej odarci i stali się nijacy. (...)
A co do Gotena i Trunksa to rzeczywiście, brakuje ich bardzo w tej serii.
Gohan, Goten czy Trunks z DBS (czy DBGT) wciąż byli na poziomie zdolnym do pokonania wroga na poziomie Frizera z DBZ (w DBS Gohan niby miał problemy z SSJ, ale tu Frizer się bardzo wzmocnił), więc ciężko nazwać ich ciapami.
(...)
Dajmy każdemu robić, co lubi. Goku uwielbia walki, Vegeta chce być od niego silniejszy, Gohan kocha naukę, a MiraiTrunks chce być obrońcą swych przyjaciół. Goten i Trunks to właściwie dzieciaki, więc niech cieszą się dzieciństwem i możliwością pokonania każdego kumpla.
ktoś też chciałby coś innego niż tylko poukładane postacie bez problemów.
Można? Można. Więc czemu nie ze starszymi chłopakami?
szarlej_3 napisał(a):Bo targetem są dzieci, więc nie wolno „dojrzewać” małych, by się było z kim identyfikować. Chociaż… Mamy Pan i BręMożna? Można. Więc czemu nie ze starszymi chłopakami?
Chińskie bajki mają był miłe i przyjemne, nie mogą traktować o takich brzydkich rzeczach jak jakieś huśtawki emocjonalne, dojrzewanie i problemy
Bo targetem są dzieci, więc nie wolno „dojrzewać” małych, by się było z kim identyfikować. Chociaż… Mamy Pan i Brę
A może tak ktoś zbierze super smocze kule – Jiren na przykład – i zażyczy sobie, by Gokū znów stał się dzieckiem?