Ja mógł bym być też Bardockiem i bym rozjechał Frezera Pokazał bym mu co to znaczy siła sayan a jezeli bym wiedzial wczesniej, ze Frezer rozwali planete to bym uprzedzil wszystkich i zaatakowal Frezera . Jak bym wiedzial ze nie mam szans to bym zwial na ziemie do Goku i trenowal go .
DRAGON BALL NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH !!!