Spojrzmy na historie naszych bohaterow z nieco innej perspektywy - wydarzen, ktore nie mialy miejsca, a mogly by sie zarzyc... Przeniesmy sie do momentu, gdy przez swoja nieuwage, Goku zostaje postrzelony przez Sorbeta i torturuje go zadny zemsty Freeza. Jak pamietamy, Vegeta odrzuca wtedy oferte Freezy i prosi Kuririna, by ten dal ciezko rannemu Goku senzu. I teraz troche zmienimy nasza akcje; Sorbet atakuje promieniem Vegete, odwracajac jego uwage, a tym czasem Freeza odbiera Kuririnowi ostatnie senzu, ktore polyka i odzyskuje pelna moc. Oczywiscie nie ma juz innych senzu, a jedynym zdolnym stawic czola Freeze pozostaje Vegeta. Jak myslicie? Jak wygladalo by to starcie, gdyby akcja przybrala tak niespodziewany, dramatyczny obrot? Czy Freeza wykorzystal by szanse? Czy Vegeta poradzilby sobie bez Goku?Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Ale nie napisałeś, czy Vegeta zostałby trafiony tym laserem. Chyba nie, skoro miałby być zdolny do walki. Więc potoczyłoby się to podobnie jak w filmie. Vegeta raczej by sobie poradził, bo miał moc podobną, jak nie równą Goku. Freeza znowu by się zmęczył i stracił złotą formę. A później wysadził Ziemię.Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Ale nie napisałeś, czy Vegeta zostałby trafiony tym laserem.
Zakladam, ze Vegeta nie bylby tak naiwny jak Goku i nie dalby sie zlapac na ten sam numer co on. Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Jego spokojne zachowanie musiało mieć jakieś podstawy. Sam doszedł do niebieskich włosów, a i był nawet chętny stoczyć pojedynek z Freezą i Goku jednocześnie. W tym momencie to nie był ten sam Vegeta, który by tylko krzyczał że jest księciem Saiyan i przechwalał się, że nie ma silniejszego od niego, dostając zaraz potem łomot Nawet Freeza w pełni sił nie byłby dla niego jakimś poważniejszym przeciwnikiem.
Mało tego, po akcji z unicestwieniem Ginyu, powiedziałbym nawet że Freeza nie miałby szans na zjedzenie senzu. Vegeta najprawdopodobniej by odbił ten laser i pokrzyżował plany Freezy, niszcząc ostatnią fasolkę