» Pożądane 'COŚ' ze świata DB...

Witam!

Mam do Was pytanko. Wyobraźcie sobie że moglibyście wziąć [ ort! ] dla siebie "coś" ze świata DB. Co by to było? UWAGA! Mozna wybrac tylko jedno, umiejętność, rzecz lub jeszcze co innego, może to byc cokolwiek, byle tylko jedno!

Co do mnie, chciałbym umieć latać. Nic więcej mi nie potrzeba. Co prawda fajnie byłoby umiec wzniecać Kamehamehy, ale jak juz wczesniej spomniałem, można mieć tylko JEDNO "COŚ"

PS: Liczę na Waszą wyobraźnię

Pozdro

Chciałbym umieć zatrzymywać czas wtedy świat byłby mój (oczywiście musiałbym potrenować wstrzymywanie oddechu ).

"JESTEM PANEM ZNISZCZENIA" cytat z diablo II ja jak mam walczyc to uzywam wszeklich środków wiec czemu nie zniszczyc pól planety ;P?

eMate: co ma piernik do wiatraka?!

---

An nescis, mi fili, quantilla prudéntia mundus regatur? -Czyż nie wiesz, mój synu, jak mało trzeba rozumu do rządzenia światem?

Takie rozmyslanie do niczego nie prowadza. NIGDY nic ze swiata DB sie nie weźmie, ani nawet nie bedzie podobne (moze poza techniką).

Ale jeżeli już, to chcualbym posiąść sztukę lewitacji.

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

a ja chciałambym umieć kontrolować swoją ki.

ja poprosiłbym smocze kule wtedy jakies zyczonko juz by sie umyśliło, chyba że dragon balls nie są traktowane jak jedna rzecz [w koncu jest ich 7 ] to w zamian wybrałbym, sztuke latania [buju... coś tam, nie pamietam jak sie to nazywa ] i zrobiłbym kariere jako kaskader albo w cyrku
pozdrawiam

---

You seek a God to stand above you,
wrapping healing arms around you.
You'll find another God of pain,
a God of suffering and tears.

Bukujutsu - tak to chyba szło

---

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

Ja bym wzioł bycie Saiyanem reszte bym dotrenował

A ja bym wzięła se Trunksa na własność
A jakby się nie dało, to chciałabym latać

---

*Prawda jest jak dupa- każdy ma swoją*
*Kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich w koło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje...*

no cóż, ja nie moge się zdecydować, albo latanie (bo po prostu [ ort! ] chciałabym latać), albo teleportacja (kąpałabym się nad Morzem Śródziemnym i w następnej chwili teleportowałabym sie do domu na obiad ), albo zatrzymywanie czasu (sprawdzian, nic się nie uczyłaś, zatrzymujesz czas i sprawdzasz jakie są prawidłowe odpowiedzi). Ale chyba wybrałabym teleportacje

---

miłość to uczucie głupie, zaczyna się na ustach, a kończy na dupie...

heh ciężki wybór gdyż wszystko tam jest wspaniałe... chciałbym miećmoc opanowania swojej KI wtedy by szło jakąś kamehamkę puścić albo nawet Genki Damę

Ja chciałbym z całego serca posiąść olbrzymią Ki, przynajmniej taką, aby rozwalić jednym ciosem drzewo. Oczywiscie dobrze by bylo , gdybym umial kontrolowac swoja ki ( zmiejszac ja i powiekszac ), i wyczuwac innych energie. Chociaz pewnie wiele osob potrafi to robic, to jakby cos w rodzaju aury , ktora otacza kazdego czlowieka

Siła jednego z członkow Druzyny Z. Kazdy mial tam ponad przecietna sile. Nie byloby po co brac np. sily Goku, gdzyz po wchlonieciu np. sily Kuririna bylbym najsilniejszy na swiecie

---

Ja bym chcial byc sayanem z duzymi umiejetnosciami .

---

DRAGON BALL NA ZAWSZE W NASZYCH SERCACH !!!

Ja chciałbym umieć latać ponieważ nie raz zdarzało sie że sie gdzieś spóźniałem.A tak poza tym to w ogóle fajnie jest umieć se pofrunąć gdzie tylko sie chce tyle że jak ludzie by to zauważyli to na pewno by sie do mnie nie zbliżali bo by sie mnie bali.Oczywiście też dobrze byłoby sie teleportować ale chyba lepiej sobie gdzieś polecieć bo co to za przyjemność jak przykładasz palce do czoła myślisz i już gdzieś jesteś lepiej se polecieć
PZDR

---

Życie to piękna przygoda, ale nikt nie wychodzi z niej cało

A ja bym wybrał Kame sennina
Miałbym z nim niezły ubaw, facet jest świetny

A ja bym wybrał Kame sennina Smile
Miałbym z nim niezły ubaw, facet jest świetny Very Happy

Tak właśnie
I mógłby mnie wytrenować , bo ktoż inny w świecie umie rzucać kulkami energi,albo łapać naboje wystrzelone z pistoletu?

Ja bym chcial byc Legendarnym Sayanem =] ^^

na pewno by sie do mnie nie zbliżali bo by sie mnie bali

ja bym sie ciebie nie bal bo by niebylo czego

---

pulkarecordzz.phorum.pl

A ja miec smocze kule tylko dla siebie no i nie było by tylko jednego zyczenia a jak nie to to potrafic latac by sie przydało

---

PALATIAL REGALIA

Hmmm... a ja bym chciała do naszego świata sprowadzić... Songa xD osobę chyba też można, nie? mógłby nas nauczyć wielu fajnych rzeczy ;]