Zacznę od tego że tu nie chodzi o młodzięż , a tym bardziej o Polską młodzież. Po pierwsze za granicą dzieją się identyczne sytuacje , a po drugie kto choć raz widział * się żuli wie że wiek też nie ma z tym nic wspólnego. Wydaje mi się że status społeczny też nie ma zbyt wielkiego znaczenia , bo mieszkałem pół roku w akademiki i byłem świadkiem a parę razy nie tylko świadkiem różnych sytuacji. Jeżeli zaś chodzi o samą agresjęto nie jest ona niczym nowym . Zawsze istniała , zawsze będzie istniała , i gówno na to poradzicie. Czasem nawet sytuacja wymaga nakopania komuś do dupy bez zbędnej dyskusji. Nie mam zamiaru tłumaczyć tych kolesi , ale też nie chcę być ich sędzią , gdyż zwyczajnie nie znam sprawy. Wiem natomiast że jeśli ta laska byłaby na przyład moją siostrą , a koleś miał opinie takiego co to wykorzystuje dziewczyny pewnie też bym mu nakopał . Nie oznacza to oczywiście że nie widzę problemu w nieuzasadnionej agresji. Twierdzę jedynie że ten problem był od zawsze i nic z nim zrobić nie możemy.
Bez wulgaryzmow...
Dostajesz ostrzezenie
Gotenks
z tego miejsca chciałbym podziękować najukochańszemu ze wszystkich adminów za łaskę jaką mnie obdażył dając mi osta. Gotenks , jesteśmy z ciebie dumni
AUTOR POSTA OTRZYMAŁ OSTRZEŻENIE
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"