



czyli bubu sie pozbyl zla dajmy na to ze polowe siebie albo nawet nie bo chyba mial wiecej dobrego niz zlego ale dajmy na to ze to bedzie polowa czyli dzieli sie na tak dobry= 200 000 000 zly=200 000 000 to jakim cudem sila tego zlego bubu byla o wiele wieksza od sily dobrego bubu
moc bubu wzrosla. jakim cudem ? powinna wrocic z powrotem do 400 000 000 albo nawet do 200 000 000 bo zabrali tez grubasa.
wchlonol jakiegos tam grubasa neptuna i stal sie grubym bubu czyli powinien byc jeszcze silniejszy a jednak to byla jego slabsza forma
tego akiry calego czy jak on tam sie zwie





Czy ta wersja Buu była rzeczywiście najpotężniejsza?
Odpowiedź brzmi nie.


Skąd ta pewność?
W mandze (angielskiej, tłumaczonej przez #dbzsubbed) Son Goku po wydostaniu się jednoznacznie stwierdza, że Kid Buu jest jeszcze silniejszy.

Słowa Goku po przemianie Buu: Temu powinniśmy dać sobie radę.(DB, t. 42, s.79)
Słowa Goku do Vegety przed walka z Kid Buu: Naprawdę tego chcesz? Nie będziesz miec okazji do walki.(DB, t. 42, s.101)
Zatem słowa o zwiększaniu się mocy demona dotyczą tej, występującej tylko przez krótką chwilę, wersji demona.

Więc moc Buu najpierw miała ogromnie wzrosnąć, żeby potem, ot tak, zmaleć? Jak dla mnie bez sensu i mijałoby się to z celem jego ostatecznej przemiany.


. Faktem moze byc w jaki sposob walczyli nasi wojownicy z demonem i nalezy wziąć [ ort! ] pod uwage fakt, ze obaj Sayanie byli juz oslabieni...Goku nie mogl sie juz teleportowac i zginalby razem z planeta gdyby nie Kaiobit. Mimo, iz nasi bohaterowie byli oslabeni dawali sobie jakos z nim rade, podczas gdy Vegeta wrocil z zaswiatow i stanal do walki z Ultimate Buu nie wytrzymal kilku sekund...Podobnie wygladala sytuacvja drugiego Sayana. Kid Buu byl o ten krok wyzej od Fat Buu co swiadczy o tym, iz nie byl najslabszy. Wydaje mi sie, ze jest to najblizsza prawdy teoria co do sily demona, lecz nie ulega watpliwosci to, ze moglem sie mylic...

Więc moc Buu najpierw miała ogromnie wzrosnąć, żeby potem, ot tak, zmaleć? Jak dla mnie bez sensu i mijałoby się to z celem jego ostatecznej przemiany.

Wszystkie bowiem połączenia, których byliśmy świadkami w DB, znacznie podnosiły moc demona. Skąd wiec taki wniosek Kaioshina?
najgorsza możliwa wersja Buu..?
- Tak...

Wszystkie? A wchłonięcie Dai Kaioshina co spowodowało?
Oczywiście różnie można to interpretować, ale wcześniej pisałeś, że "Rożnica polegała jedynie na tym, że Buu właściwie nie tracił swojej mocy i z łatwością mógł się regenerować."


Nie przypominam sobie, aby w DB była mowa o setkach milionów jednostek mocy.
Dlatego mógł bez obaw podejmować walkę z silniejszymi od siebie Kaioshinami

Przegladałem inne dysusje na ten temat i jestem całkowicie przekonany, że Goku SSj po pierwszym przekształceniu miał już około 140 milionów. A to stan na dobre kilkanaście lat przed zakończeniem DBZ.
Jęsli Kaioshinowie byliby silniejsi od Buu musieliby być zbliżeni poziomem do Goku SSJ3. Dla mnie to absurd.