A ja podjąłem się, fajnie się gra, bo wtedy musisz wszystko przejść bez śmierci.
Jest taki skok adrenaliny jak widzisz, że jesteś prawie martwy a jednak udaje ci się przeżyć

I od tego momentu zaprzestałem gry w Diablo 2, zabrałem się za Warcrafta 3 na BN (DotA, Naruto 3rd Shinobi Wars, DBZ Tribute, Footman Frenzy itp.), a potem przyszedł czas WOW-a. Teraz gram sobie w Warcrafta 3 na nowo i czekam rzecz jasna na nowości z gier Blizzarda. A jest na co czekać

Kasę trzeba zbierać ;p